W ramach unijnego programu Łącząc Europę (CEF) Centralny Port Komunikacyjny dostał 37,53 mln euro dofinansowania na przygotowanie dokumentacji projektowej dla odcinka Sieradz Północny – Kalisz- Pleszew – Poznań.
— Pozyskanie przez Polskę tak wysokiego unijnego dofinansowania to dowód na uznanie, jakim cieszą się nasze projekty transportowe w Europie. Dzięki tym środkom będziemy kontynuować modernizację i rozbudowę kluczowych połączeń kolejowych i drogowych, takich jak Rail Baltica czy S17, oraz inwestycje w portach morskich. Cieszy, że środki otrzymały trzy projekty z sektora kolejowego, o łącznej wartości dofinansowania ponad 1,7 mld zł, w tym realizowany przez spółkę CPK dotyczący przygotowania dokumentacji projektowej dla odcinka Sieradz Północny-Pleszew-Poznań. To kolejny krok w stronę nowoczesnej i zrównoważonej infrastruktury transportowej w Polsce — powiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Projekt, realizowany przez CPK, obejmuje przygotowanie pełnej dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem pozwoleń na budowę.
Odcinek ten zaplanowany był jeszcze za poprzedniej ekipy rządzącej i nazwany częścią „szprychy nr 9”, którą wiedzie linia nr 85 Kolej Dużych Prędkości. Dziś w ślad premiera Donalda Tuska nazywana jest ona „igrekiem”, ale niezmiennie realizowany jest wariant W9.
W analizie wielokryterialnej trasowanie W1 zostało zastąpione trasowaniem W9 i to ono zostało skierowane do dalszej analizy wraz z przebiegami W2, W3 i W4 celem wybrania wariantu inwestorskiego. Wariant inwestorski ogłoszony został 11 maja 2023 roku. Z jego przebiegiem można zapoznać się pod poniższym linkiem – informuje CPK.
Wariant ten wprowadza kolei dużych prędkości do Kalisza. Powstał on w wyniku konsultacji społecznych. CPK otrzymało od zainteresowanych mieszkańców 3 tysiące wypełnionych ankiet i 12 tysięcy opinii w formie pism, maili i petycji.
W tej chwili trwają dalsze konsultacje, ale już nie ws. przebiegu KDP a częstotliwości kursowania i zatrzymywania się pociągów. Jeśli spełnią się zapowiedzi polityków obecnej koalicji rządzącej może się okazać, że Kalisz odda ziemię i nieruchomości pod tory KDP, ale skorzysta z tego niewiele, bo superszybkie pociągi nie zatrzymają się na stacji w Kaliszu. W tej sprawie do polityków rządzących, z premierem Donaldem Tuskiem swój apel wystosował prezydent Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Wystąpiłem do premiera rządu RP i wszystkich osób odpowiedzialnych za tę epokową w skali kraju inwestycję, aby przywrócić Kaliszowi i naszej aglomeracji połączenia Kolei Dużych Prędkości. Zachęcam do tego także wszystkich mieszkańców i polityków naszego regionu. Także tych polityków, którzy w ostatnich dniach stali się adwokatami niekorzystnego dla nas rozkładu Kolei Dużych Prędkości, zamiast rzecznikami mieszkańców naszego miasta i aglomeracji. Stańcie po stronie ludzi ! – pisze prezydent Kinastowski.
Więcej o tej sprawie piszemy TUTAJ.
Z tzw. Horyzontalnego Rozkładu Jazdy wynika, że przez Kalisz biec będzie kolejowa linia komunikacyjna ekspresowa i pospieszna, a nasze miasto będzie przystankiem tylko dla jednej linii ekspresowej (Poznań – Łódź – Kraków) i jednej pospiesznej (Wrocław – Kalisz – Łódź – Warszawa). Co istotne ta pospieszna linia, która miałaby łączyć Kalisz z Warszawą, po pierwsze nie będzie tak szybka jak początkowo planowano, po drugie nie będzie wjeżdżać do planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie. Kaliszanie będą musieli najpierw dojechać do Warszawy, a później dostać się do CPK.
Poprzednia koncepcja KDP (grafika poniżej) zakładała, że przystanek w Kaliszu będą mieć dwie linie ekspresowe KDP, które połączą Kalisz z portem CPK
Napisz komentarz
Komentarze