Po przeczytaniu artykułu odnośnie problemu w II LO w Kaliszu, postanowiłyśmy napisać do waszej redakcji. Coraz częściej słychać, że niektórzy spotykają się z problemem homoseksualizmu. Odnosząc się do artykułu „Tęczowa akcja licealistów” jesteśmy w stanie wesprzeć akcję – piszą do nas Ada i Weronika z „Ekonomika”.
Dziewczyny twierdzą, że problem nietolerowania homoseksualizmu dotyczy również ich środowiska. Jednocześnie podkreślają, że nie brakuje też takich młodych ludzi, którzy o równość, wolność i poszanowanie godności każdej osoby zabiegają na co dzień. One same tak starają się żyć i zachowywać i zachęcają do tego innych. - Każdy z nas chce być akceptowany przez środowisko takimi jakimi jesteśmy. Wszyscy mają prawo do wygłaszania własnego zdania, nie musimy pochwalać czyjejś postawy, ale to nie jest powód żeby osądzać innych, ponieważ to nie kolor skóry, orientacja seksualna czy religia decyduje o tym, czy ktoś jest złym człowiekiem. Dlaczego większość ludzi jest uprzedzona do ludzi, od których różnimy się tak nieznacznie? Popieramy nasze rówieśniczki z II LO i my jako uczennice Technikum Ekonomicznego w Kaliszu też próbujemy z tym walczyć. Młodzież nie zdaje sobie sprawy jaką krzywdę wyrządza takim osobom i jaką sprawiają im przykrość. Często się słyszy jak młodzież prześladuje osoby o innej orientacji seksualnej niż oni.– twierdzą dziewczyny.
Uczennice dodają, że problem braku tolerancji dotyczy nie tylko homoseksualistów, ale też osób o innym wyznaniu, czy kolorze skóry. Słowna agresja i brak zrozumienia w środowisku młodzieżowym szybko przyjmuje formę przemocy fizycznej. - Szturchania, pobicia, kradzieże, molestowania, wyzwiska, upokarzanie, wyśmiewanie. W szkołach nasiliła się agresja słowna i fizyczna kierowana wobec naszych rówieśników. Najczęściej ofiarami szkolnego dręczenia są „lizusy”, słabsi uczniowie, „dziwnie ubrani ludzie”, osoby o innych poglądach religijnych, kolorze skóry czy też orientacji seksualnej. – piszą Ada i Weronika.
Uczennice „Ekonomika” trafnie zdiagnozowały problem i mają pomysł na jego rozwiązanie. W to działanie, ich zdaniem, powinni włączyć się nauczyciele i sami uczniowie. - Zadaniem szkoły jest walka z nietolerancją, zacieranie różnic, uczenie młodzieży szacunku dla siebie i dla wszystkich. Jeśli ktoś chce wyrażać własną opinie niech stara się zrobić to w taki sposób, by nikogo nie urazić. Tolerancyjnym jest więc człowiek, który dostrzega w drugim uczestnika dialogu, nie zaś wroga. – piszą do nas Ada i Weronika.
MS, Ada i Weronika, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze