Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Skradzioną biżuterię schował w ustach

Właściciel pleszewskiego jubilera ujął 27-letniego złodzieja, który skradł ze sklepu dwa złote łańcuszki, a swój łup ukrył…w ustach. To w ostatnim czasie już drugi taki przypadek; w Krotoszynie skradzioną biżuterię usiłował wynieść w ustach 29-latek.  
Skradzioną biżuterię schował w ustach

Do incydentu w Pleszewie doszło 22 maja. 27-letni „klient” poprosił u jubilera o pokazanie łańcuszków, zaczął je przymierzać, po czym odwrócił się i wybiegł na zewnątrz, kradnąc biżuterię wartą 3 tysiące złotych. - Właściciel sklepu podjął pościg i po przebiegnięciu 100 metrów zatrzymał mężczyznę. Okazał się nim mieszkaniec Pleszewa, doskonale znany miejscowym policjantom – informuje Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie. - 27-latek początkowo nie przyznawał się do kradzieży. Po krótkiej rozmowie z dzielnicowymi, wyjął łańcuszki z buzi.

W kwietniu do podobnego zdarzenia doszło w Krotoszynie. Po dwóch kradzieżach u jubilera na kwotę 8 tysięcy złotych policja zabezpieczyła nagranie z monitoringu, na którym widać moment, jak sprawca, korzystając z  nieuwagi sprzedawcy i zamieszania, chowa w ustach skradziony wcześniej łańcuszek, a po chwili wyjmuje go i przekłada do kieszeni.


Krotoszyn, kwiecień br. Złodziej chowa skradzioną biżuterię w ustach

Sprawca tego przestępstwa, 29-latek wpadł podczas kontroli drogowej, gdy kierowa po pijanemu. Pleszewianin zatrzymany 22 maja, oprócz zarzutu kradzieży, usłyszał też zarzut oszustwa, którego dopuścił się dwa dni później, wyłudzając od 67-letniej kobiety 100 zł. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

MIK, fot. arch., wideo: KPP Krotoszyn


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 12°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama