Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

„Dym i smród z krematorium”? Interwencja Faktów Kaliskich

Z komina unosi się dym, a w powietrzu czuć nieznośny zapach - informuje nas czytelnik portalu Fakty Kaliskie i prosi o interwencję w tej sprawie. Chodzi o działalność krematorium przy ul. Poznańskiej w Kaliszu. Czy piece kremacyjne działają zgodnie z wymogami sanitarnymi i środowiskowymi?
„Dym i smród z krematorium”? Interwencja Faktów Kaliskich

Kaliszanin przesyła nam nagranie, na którym widać, że z komina zakładu kremacyjnego Kremulus przy ul. Poznańskiej wydobywa się dym. To, czego na wideo nie widać, to nieznośny zapach – który opisuje nam czytelnik. 

Tam spalane są ludzkie zwłoki, nie tak to chyba  powinno wyglądać, że efekty tego spalania jak dym czy charakterystyczny mocno przykry zapach wydobywa się na zewnątrz, poza teren krematorium – mówi nam kaliszanin.

Jak dowiadujemy się w Kremulusie, co do zasady w procesie spalania zwłok nie powinien wydobywać się dym ani opary. Są jednak sytuacje wyjątkowe i tutaj mieliśmy z taką do czynienia. 

W momencie kiedy ciało jest np. w trumnie drewnianej z wilgotnego, świeżego drewna, lub ciało jest w częściowym rozkładzie albo o znacznej wadze powyżej 120 kg  to jest w nim duża zawartość wody, np. ofiara utonięcia, wtedy mogą pojawić się chwilowo wydobywające się z komina opary, wyglądające jak dym ,  a są to resztki pary wodnej. Są to bardzo rzadkie przypadki- mówi nam Grzegorz Rochna, dyrektor techniczny zakładu kremacji Kremulus w Kaliszu.

A co z zapachem? Jak przekonuje nas dyrektor Kremulusa nie ma takiej możliwości, by z komina wydobywał się jakikolwiek zapach. Przyczyna może być inna. 

Tego dnia kremacji poddawane było ciało w stanie częściowego rozkładu, przywiezione przez zakład pogrzebowy, więc zapach mógł być, ale nie z komina, tylko z samochodu, który przywiózł to ciało. Jeżeli pan był w bliskiej odległości od naszego płotu, mógł poczuć zapach, ale na pewno nie z komina, bo z komina nie ma fizycznej możliwości aby wydobywały się jakiekolwiek zapachy. Temperatura powyżej 850 stopni Celsjusza niweluje jakiekolwiek zapachy – wyjaśnia dyrektor Rochna. 

Rochna przekonuje, że praca pieca i całego krematorium jest stale monitorowana i przez służby ochrony środowiska i Sanepid, ponadto sam piec jest pod stałym monitoringiem online jego producenta. 

U nas pracuje jeden piec. To urządzenie najwyższej jakości, światowej firmy TABO,  stosowane w całej Skandynawii i na całym świecie, spełnia najwyższe normy ekologiczne jakie obowiązują. Jest on monitorowany przez producenta online podczas całej swojej pracy. W przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości  od razu ingerują i poprawiają proces spalania. Tutaj takich nieprawidłowości nie było. Rodzaj i ilość substancji  mogących ewentualnie wydobywać  się z komina naszej spalarni jest  na niższym poziomie, niż przewidują to obowiązujące normy prawne. Potwierdzają to posiadane wyniki badań oraz kontrole przeprowadzone przez właściwe organy ochrony środowiska  -  mówi nam Grzegorz Rochna, dyrektor techniczny zakładu kremacji Kremulus w Kaliszu''''

Podczas naszej wizyty w Kremulusie odbyły się kremacje dwóch zmarłych.  W obu przypadkach z komina nie wydobywał się dym, nie było czuć też żadnych zapachów. Zakład kremacyjny działa w bezpośrednim sąsiedztwie cmentarza komunalnego przy ul. Poznańskiej.  Przedstawiciele zakładu przedstawiają nam też wyniki badań z Regionalnego Wydziału Monitoringu Środowiska w Poznaniu, z których wynika, że działalność zakładu nie przekracza żadnych dopuszczalnych norm ochrony środowiska.  

Od początku istnienia firmy Kremulus spotkaliśmy się z bardzo pozytywnym oddźwiękiem wśród mieszkańców naszego miasta, chcących skremować ciało bliskiej osoby. Przede wszystkim nie muszą oni korzystać z usługi kremacji w zakładach oddalonych o dziesiątki kilometrów od Kalisza, co wiązało by się ze znacznie wyższymi kosztami pogrzebu, a także bardzo wydłużało czas do pochówku osoby zmarłej. Możliwość kremacji w naszym zakładzie w Kaliszu posiada także aspekt sanitarny i społeczny.  Pokazał to czas pandemii, gdyż ilość osób zmarłych zaskoczyła wszystkich, w szczególności kiedy w rodzinach w ciągu tygodnia umierały 2, lub 3 osoby . A takie przypadki zdarzały się nader często. Dysponujemy dwoma kaplicami gdzie przed kremacją najbliższa rodzina ma możliwość pożegnania się w godny sposób z osobą zmarłą.  Kremacja i pochówek osoby zmarłej w urnie zmniejsza zapotrzebowanie na nowe groby i wykorzystuje istniejące w wystarczający sposób dla kolejnych pokoleń – mówi nam Grzegorz Rochna. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Witek 12.08.2024 09:43
Stopczyk, co wy tam palicie? Ja? Radomskie... ale jak pan major woli, to Franz ma Camele. Co ty p...sz za uszami Stopczyk... w krematorium, co palicie po nocach?

Stopczyk 13.08.2024 23:03
Stopczyk: A... takie tam szpargały... budynek idzie do Służby Zdrowia, nie, no to się pali takie faktury za odzież, za środki czystości, za materiały ubiurowe. Ja wiem, że to powinno iść na makulaturę, ale kto to teraz skupuje, nie?... ja panu powiem panie majorze, to była tajemnica... Walenda: Stopczyk, wy wyżej wała nie podskoczycie, to nie róbcie sobie jaj. Panowie mówią, że zwłoki tam palicie...

ddd 12.08.2024 09:28
Nigdy nic nie czułem i nie widziałem, a na komunalnym jestem często. Ludzie mają brak innych problemów i wymyślają...

Emerytka 12.08.2024 06:20
Jestem emerytką. Dwa trzy razy jestem w tygodniu na cmentarzu. Mam groby blisko tego krematorium. Nie zauważyłam żeby coś się dymiło. Zawsze przychodzę rano około 10. I nic nie śmierdzi. Ludzie to zawsze coś wymyślą.

xxxx 12.08.2024 12:33
Emerytka 12.08.2024 06:20
Jestem emerytką. Dwa trzy razy jestem w tygodniu na cmentarzu. Mam groby blisko tego krematorium. Nie zauważyłam żeby coś się dymiło. Zawsze przychodzę rano około 10. I nic nie śmierdzi. Ludzie to zawsze coś wymyślą.
A co niby z tego komina się wydziela ?? Obiad gotują ??

Czytelniczka Fakty 11.08.2024 20:24
Często jestem bywalcem na cmentarzu ponieważ odwiedzam tam bliskich,dymi się okropnie z tego krematorium. Z tego co wiem mieszkańcy walczą z tym od wielu miesięcy jednak bezskutecznie. Ludzie prowadzący tą instytucje są „ustawieni” i maja jak widać przepisy i osoby w środowisku w kieszeni… nie wspomnę o Panu Prezydencie Kalisza,który powinien coś z tym zrobić np: nasłać kontrole a nie za pieniążki kontrol i jest ok,z ludzi robią idiotów!!!To jest państwo w państwie ta sprawa nadaje się na rozgłos. Ludzie przekupują organy i działają bez karnie a my biedni nic nie jesteśmy w stanie zrobić … Może ktoś w końcu zainteresuje się ta sprawa i ludźmi ,którzy oszukują ,nie przestrzegają przepisów i jak widać wszystko jest w porządku a już dużo czytałam na ten temat w gazetach ile tam było akcji,przekrętów ludzi ukaranych I nadal cisza nadal wszystko w porządku… Gdzie są instytucje ???

Marek 11.08.2024 20:04
A już myślałem że ktoś wykupił pakiet grupowy.

ppp 19.08.2024 19:49
jak zobaczył ceny miejscówki na cmentarzu to wolał przez komin się ulotnić, też tak planuję

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 16°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama