Reklama

Smutne wieści ze szpitala. Nie żyje motocyklista

Niebezpieczny wypadek pod Gołuchowem w powiecie pleszewskim. Wczoraj wieczorem zderzyły się tam dwa pojazdy - osobówka z motocyklem. Kierujący jednośladem był nieprzytomny. Z obrażeniami ciała trafił do kaliskiego szpitala.

RED
15.08.2024 09:39

Smutne wieści ze szpitala. Nie żyje motocyklista

Autor: fot. pleszew24.info

AKTUALIZACJA:

Motocyklista to mieszkaniec gminy Gołuchów. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł w szpitalu.

Do zdarzenia doszło wczoraj, 14 sierpnia około godziny 22:00. W Gołuchowie zderzyły się dwa pojazdy - samochód osobowy marki Renault z motocyklem.

W zdarzeniu uczestniczyły łącznie trzy osoby - dwie z nich podróżowały osobówką.

Motocyklista po zderzeniu był nieprzytomny, ale miał zachowane funkcje życiowe. Został szybko przetransportowany do szpitala w Kaliszu.

Według nieoficjalnych doniesień, kierowca Renault próbował zawrócić w miejscowości Kuchary, kiedy to motocykl uderzył w bok jego pojazdu.

Na miejscu pracował zastęp Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP z Pleszewa oraz zespoły OSP z Gołuchowa i Kuchar, policja oraz pogotowie.

Więcej zdjęć znajdziecie na portalu pleszew24.info

Data dodania: 15.08.2024 09:39

Wyświetleń: 28841

wypadek motocyklista wypadek gołuchów

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★1. Przesłanie komentarza do artykułu jest jednoznaczne z akceptacją niniejszego Regulaminu. 2. Każdy może nieodpłatnie dodać komentarz 3. Autor komentarza oświadcza, że nie będzie publikował treści naruszających przepisy prawa polskiego, dobrych obyczajów, godzących w dobre imię innych osób 4. Administrator będzie usuwał komentarze naruszające przepisy prawa polskiego oraz dobre obyczaje

Komentarze

* Podpis 16.08.2024 08:48

Naturalna selekcja - mendy stanowią zagrożenie - dowód EGOISTYCZNE "patrz w lusterka motocykle są wszędzie" - tłuki i bandziory.

Damian 15.08.2024 15:35

Odkupię motocykl zna ktoś rodzinę ?

policjant 15.08.2024 14:45

a jak można wyprzedzać na skrzyżowaniu

Admin n 15.08.2024 10:39

Czy ci motocykliści nauczą się w końcu jeździć ?! Jak można nie uważać i nie widzieć że ktoś zawraca by nie zdążyć wyhamować?! Z jaką prędkością musiał jechać motocyklista ? Bo jadąc przepisowo i trzymając bezpieczną odległość nie doszło by do wypadku .

admin 15.08.2024 14:33

a jak można zawracać na skrzyżowaniu?

kaczka 15.08.2024 20:36

normalnie?

swój 15.08.2024 14:41

Chyba nigdy nie kierowałeś pojazdem mechanicznym skoro po tak szczątkowej info. winę motocykliście przypisujesz. Zdjęcia w necie (poszukaj) wskazują, że kierujący motocyklem uderzył w bok renówki od strony kierowcy. Jasnym jest, iż oba pojazdy jechały w tym samym kierunku a z zamieszczonej info wiemy, że do zderzenia doszło w momencie zawracania. Tutaj jest sporo pytań; czy kierujący renówką nie podjął manewru zawracania w czasie wyprzedzania przez motocyklistę ?! Spojrzał w ogóle w lewe lusterko ?! Może kierowca renówki wcale nie zasygnalizował zamiaru zawracania ?! Być może włączył sygnalizator równocześnie ze skrętem kierownicą ?! Może jednak spojrzał w lusterko lecz motocyklisty nie widział ?! Możliwości jest sporo lecz niestety przebiegu zdarzenia już od motocyklisty się nie dowiemy !

crew 16.08.2024 00:30

A ja powiem tak, gdyby motocyklista jechał z dozwoloną prędkością to? Czy doszłoby do takiej tragedii? Sam jeżdżę tym i tym i wiem co mówię, bo widzę co się dzieje na drogach.

kaliszak 16.08.2024 06:53

Błędne jest założenie że motocyklista przekroczył dozwoloną prędkość bo przecież inni szaleją na ścigaczach.Przepisy mógł złamać i tym samym doprowadzić do zderzenia tylko kierowca osobówki.Możliwe jest że obaj kierowcy złamali przepisy i orzeczona będzie obopólna wina.Ktoś wcześniej napisał że możliwości jest bardzo dużo i tu się w pełni zgadzam.