Do obu tych zdarzeń doszło wczoraj wieczorem, w poniedziałek, 9 września. Pierwsze miało miejsce na skrzyżowaniu Szlaku Bursztynowego i Dworcowej po godzinie 21:30.
- 34-latek jechał Peugeotem Szlakiem Bursztynowym. Na skrzyżowaniu z ulicą Dworcową nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni, wjechał na pobocze i uderzył w sygnalizator świetlny - informuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Po zbadaniu alkomatem okazało się, że 34 – latek miał ponad 2 promile alkoholu. W wyniku tego zdarzenia, mężczyzna stracił prawo jazdy i grozi mu kara do nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Do drugiego zdarzenia doszło po 22:00 na ulicy Widok.
Jeden z mieszkańców tamtego osiedla zauważył, że kierujący przed nim samochodem kierowca dziwnie się zachowywał. Wzbudziło to jego podejrzenia.
- Mężczyzna zauważył, że wychodzący z auta kierowca ledwo trzymał się na nogach, a samochód był uruchomiony. Świadek wykorzystał ten moment i zabrał kierującemu kluczki. Powiadomił o całej sytuacji policję - przekazuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Okazało się, że zatrzymany kierowca to 40 – letni Ukrainiec. Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna, tak jak w pierwszym przypadku, stracił prawo jazdy a jego sprawą dalej zajmie się sąd. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Nagła śmierć 18-letniej Natalii. Ustalenia prokuratury
Miała być budowa, nadal rosną krzaki. Co dalej z tą inwestycją?
Napisz komentarz
Komentarze