Pierwsze prawo jazdy za przekroczenie prędkości, tuż po północy z niedzieli na poniedziałek 18 maja, stracił 33-letni kierowca BMW. W miejscowości Krzyżówki (gm. Koźminek) jechał z prędkością przekraczającą 100 km/h, podczas, gdy w tym miejscu obowiązuje ograniczenie do 50km/h. Tego samego dnia uprawnienia straciła 30-letnia kobieta zatrzymana przez kaliską policję w miejscowości Tymianek w tej samej gminie. – Na przestrzeni 7 dni, do 25 maja zatrzymaliśmy 7 uprawnień do kierowania pojazdami w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości – mówi mł. asp. Witold Woźniak, zespół prasowy KMP w Kaliszu. Wszyscy oni stracili uprawnienia na 3 miesiące.
18 maja br. zaostrzyły się także przepisy dotyczące osób kierujących samochodem pomimo braku uprawnień, które zostały im cofnięte wskutek np. przekroczenia limitu punktów. Wcześniej było to wykroczenie, za które groził mandat w wysokości 500 zł, teraz te osoby odpowiedzą za przestępstwo zagrożone karą do 2 lat więzienia. - Zatrzymaliśmy 4 takie osoby. Te sprawy zostały skierowane do sądu – dodaje Witold Woźniak.
Choć kierowcy nadal opornie dostosowują się do zmian, to policjanci zaobserwowali, że większość zaczęła jeździć znacznie wolniej.
Ewelina Samulak, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze