Szokujące ustalenia ws. tej tragedii. Nie żyje jedna z ofiar

Do tego tragicznego wypadku doszło w sobotę przed 17:00 w Karminie w powiecie pleszewskim. Na przejściu dla pieszych w pobliżu miejscowej szkoły przez jezdnie przechodziły dwie kobiety. Nagle, z dużą prędkością nadjechał bus marki opel. 

- Rozpędzony samochód potrącił dwie kobiety. Kierowca nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia. Obie potrącone kobiety trafiły do szpitala. Jedna z nich, 71-latka, zmarła, a druga w wieku 61 lat, odniosła obrażenia ciała, ale jej stan jest stabilny - informuje asp. szt. Monika Kołaska  z pleszewskiej policji. 

Okazuje się, że ofiarą jest mama proboszcza z gminy Odolanów, który pochodzi z tamtych stron. Feralnego dnia odbywało się spotkanie seniorów „DANIE WSPÓLNYCH CHWIL” w sali wiejskiej w Karminie. 

Świadkowie, z którymi rozmawiał dziennikarz portalu pleszew24.info twierdzą, że sprawca wypadku daleko nie uciekł. Odjechał około 200 metrów, zostawił auto za pobliskim budynkiem i na piechotę, z własnej woli wrócił na miejsce wypadku. Tam wpadł w ręce policji. 

 W związku ze zdarzeniem policjanci zatrzymali 26-letniego mężczyznę. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało 3,2 promila. Miał również aktywny zakaz prowadzenia pojazdów - informuje asp. szt. Kołaska  z KPP Pleszew.

Efekt kilkudniowych opadów. IMGW wydał ostrzeżenie

Mikołajkowy weekend pełen atrakcji LISTA

Błyskawiczna reakcja! Czujność kaliszanina zapobiegła tragedii

Zmarli po imprezie. Są WSTĘPNE wyniki sekcji zwłok