Do tego tragicznego wypadku doszło w sobotę przed 17:00 w Karminie w powiecie pleszewskim. W pobliżu miejscowej szkoły szły skrajem jezdni dwie kobiety. Nagle, z dużą prędkością nadjechał bus marki opel.
- Rozpędzony samochód potrącił dwie kobiety. Kierowca nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia. Obie potrącone kobiety trafiły do szpitala. Jedna z nich, 71-latka, zmarła, a druga w wieku 61 lat, odniosła obrażenia ciała, ale jej stan jest stabilny - informuje asp. szt. Monika Kołaska z pleszewskiej policji.
Okazuje się, że ofiarą jest mama proboszcza z gminy Odolanów, który pochodzi z tamtych stron. Feralnego dnia odbywało się spotkanie seniorów „DANIE WSPÓLNYCH CHWIL” w sali wiejskiej w Karminie.
Kierowca to mieszkaniec gminy Dobrzyca. Umieszczony został w policyjnym areszcie w Kaliszu, gdzie trzeźwiał.
Prokuratura poinformowała, że na jutro zaplanowano sekcję zwłok ofiary wypadku. Dopiero po jej wykonaniu podjęte zostaną dalsze decyzje odnośnie ewentualnych środków zapobiegawczych dla sprawcy. Tak wiec wniosek o areszt tymczasowy może być rozpoznany przez sąd jutro, 10 grudnia.
Dzisiaj natomiast po godzinie 11:00 rozpoczęło się przesłuchanie 26-latka w pleszewskiej prokuraturze.
- Prokuratura Rejonowa w Pleszewie wszczęła postępowanie, wykonywane są kolejne niezbędne czynności dowodowe. Ponadto w sprawie już w sobotę zostały przeprowadzone pod nadzorem prokuratora czynności. Zabezpieczono niezbędny materiał dowodowy, przebadano kierującego samochodem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu - powiedział Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim
Mężczyźnie grozi od 5 do 20 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze