Coś takiego widziane 10 minut temu z Jagodzińca – pisze do nas Michał.
Czytelnik Faktów zaobserwował to na niebie nad Jagodzińcem przed 5:00 rano. Pisze nam, że zjawisku nie towarzyszył żaden dźwięk. Rząd świateł czy spalających się w atmosferze punktów świetlnych przesuwał się powoli, zanikając wysoko na niebie.
Jak podaje rano radio RMF tego typu obserwacji w Polsce było wiele. Szczególnie w jej zachodniej części. Znany popularyzator nauki i astronomii, Karol Wójcicki podaje na swoim fanpage „Z głową w gwiazdach”, że dokładnie o 4:45 w atmosferze nad Polską prawdopodobnie spłonęły szczątki rakiety Falcon 9, które miały wejść dziś w atmosferę po 5:00 rano.
Rakieta została wystrzelona 1 lutego 2025 z bazy sił powietrznych Vandenberg w Kalifornii i wynosiła na orbitę 22 satelity Starlink z grupy 11-4. Drugi stopień rakiety Falcon 9 jest odpowiedzialny za wyniesienie ładunku na docelową orbitę, po czym najczęściej ulega kontrolowanej deorbitacji. SpaceX stosuje tę procedurę, aby ograniczyć ilość śmieci kosmicznych. Zwykle odbywa się to nad obszarami morskimi. Dlaczego do deorbitacji doszło tym razem nad Europą? Ciężko powiedzieć. – pisze w swoich socialmediach Wójcicki.
Tego typu „gwiezdna” eksplozja nie jest zazwyczaj niebezpieczna dla ludzi na Ziemi. Szczątki spalają się w atmosferze zanim dotrą do ziemi. Widoczne smugi ognia są właśnie efektem tego spalania.
Michał widział te rozbłyski nad gminą Brzeziny.



Napisz komentarz
Komentarze