Krajowa stopa bezrobocia wynosi 10,3 %. Najniższy wskaźnik pośród wszystkich województw ma województwo wielkopolskie - jest to 6,9 %, a nasz powiat na tym tle wypada jeszcze lepiej. Zarejestrowane osoby bezrobotne stanowią tutaj 5,7 % osób czynnych zawodowo. - Wpływ na to, że stopa bezrobocia jest mniejsza w naszym regionie mają większa liczba ofert pracy, ale również zwiększone środki na aktywizację zawodową osób bezrobotnych. Obecnie jest to 9 milionów złotych. W tym roku do różnych form aktywizacji zawodowej skierowaliśmy przeszło 700 osób – mówi Agnieszka Pazdecka, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu.
Na koniec czerwca kaliski pośredniak miał zarejestrowanych o blisko 700 osób mniej, niż w poprzednim miesiącu i o 1000 osób mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Bez pracy cały czas pozostaje jednak ponad 4 tysiące osób z Kalisza i powiatu. - Niby jest dużo tych ogłoszeń, ale są to umowy śmieciowe i tak naprawdę nie każdemu to odpowiada. Jeżeli ktoś jest już starszy, to liczy na normalną umowę, bo wiadomo: ile lat przepracowanych, tym bliżej do emerytury – mówi jedna z kobiet zarejestrowanych w PUP w Kaliszu. – Od ponad roku szukam pracy jako pomocnik murarza i nie ma takiej. Jeśli są, to tylko na czarno i właśnie teraz, w sezonie – dodaje inny bezrobotny.
Jak twierdzi kaliski PUP, do urzędu wpływa jednak coraz więcej ofert zatrudnienia, a więc rośnie szansa na znalezienie zajęcia. - Są bardzo różnorodne, na praktycznie wszystkie możliwe wykonywane zawody. Trudno zweryfikować, których jest najwięcej, ale na pewno są to kierowcy, pracownicy handlu, ale też pracownicy biurowi – dodaje Pazdecka.
- Liczba ofert pracy sukcesywnie wzrasta - mówi Agnieszka Pazdecka, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu.
W tej chwili na ponad 4 tysiące osób bezrobotnych przypada ponad 2 tysiące miejsc pracy w ofercie Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu.
Ewelina Samulak, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze