Reklama
Reklama dotacje dla firm
Reklama
Reklama

Te kamienice straszą, bo...

Długoletnie zaniedbania, pożar i w efekcie wyprowadzka mieszkańców. To najczęstszy scenariusz pustoszenia i niszczenia zabytkowych kamienic w Kaliszu. Piękne niegdyś budynki zamieniają się w ruiny i straszą. Na drodze do ich remontu, sprzedaży czy choćby rozbiórki stoi jednak gąszcz przepisów, przez które Miasto musi się przebić, ale też prywatni właściciele – często zupełnie nieuchwytni.
Te kamienice straszą, bo...

Ulica Górnośląska. Z jednej strony galeria Amber, z drugiej ruina, w której od kilku lat zamieszkuje tylko stado gołębi. Ulica Częstochowska. Z jednej strony piękny gmach teatru, z drugiej wybite szyby i odpadający tynk. Ulica Dobrzecka. Nowoczesny apartamentowiec obok zaniedbanej rudery. Takich obrazków w najstarszym polskim mieście jest znacznie więcej. - Jest to potężny problem, bo to nie tylko pojedyncze budynki, tak jak np. w samym centrum przy ul. Częstochowskie ,gdzie  jedna część jest zadbana, a druga jest ruiną. To dotyczy całych  dzielnic jak np. Podgórze. To nie tylko  dzielnice nędzy, ale i rozpadających się budynków – mówi Maciej Błachowicz, historyk.

W Kaliszu takich obiektów, jak wymienione wcześniej jest 12 takich. Są to w większości nieruchomości komunalne. Reszta to budynki prywatne w zarządzie Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych. – Właściwie wszystkie te budynki są już przeznaczone do rozbiórki, ale znajdują się w ewidencji zabytków. To trochę utrudnia sprawę. Wszystkie uzgodnienia wtedy muszą być czynione z konserwatorem zabytków – wyjaśnia Wanda Pośpiech, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych w Kaliszu.

By jednak do rozbiórki czy remontu w ogóle doszło, najpierw trzeba uregulować zawiłe sprawy własnościowe. Dopiero niedawno zakończyła się długoletnia sprawa tzw. kaliskiego „gołębnika”, czyli kamienicy z okresu międzywojennego na skrzyżowaniu przy ul. Górnośląskiej z Trasą Bursztynową. Miasto było większościowym właścicielem budynku, ale część należała do prywatnej osoby, która w latach 40. wyjechała do Wielkiej Brytanii i ślad po niej zaginął. Dopiero teraz Miasto, poprzez postępowania sądowe o zasiedzenie, stało się pełnym właścicielem kamienicy. I wystawiło ją na sprzedaż za 600 tysięcy złotych. Czy znajdzie się ktoś chętny? Czas pokaże, ale z każdym dniem działa na niekorzyść budynku.

Sytuację „gołębnika” udało się wyprostować. Niestety z innymi zabytkowymi kamienicami sprawa wygląda gorzej. - Piętrzą się tu trudności, jeżeli chodzi o rozbiórkę tych budynków, gdyż musimy uzyskać zgodę wszystkich właścicieli znanych bądź nieznanych z miejsca pobytu. Jeżeli są nieznani, to musimy ich poszukiwać. To są długie procedury – mówi Wanda Pośpiech.

Przykładem jest tu budynek przy  Dobrzeckiej 14 . Jest tam 21 potencjalnych spadkobierców. MZBM uzyskał zgodę na rozbiórkę 18 z nich. Do 3 nie może dotrzeć, pomimo szerokich poszukiwań nawet za granica naszego kraju. Sytuacja często jest zatem patowa. Kamienica niszczeje, właścicieli albo nie stać na remont albo nie można do nich dotrzeć.  Budynku komunalnego nie można sprzedać, bo po prostu nie ma zainteresowania.

- Jeżeli myślimy o ratowaniu zabytkowych kamienicach w opłakanym stanie, to głównie musimy myśleć o centrum. Mówię to z wielkim żalem, ale musimy najpierw starówkę doprowadzić do porządku, a potem możemy myśleć co dalej z innymi kamienicami. Tak mi się wydaje. To jest jednak reprezentacyjny fragment miasta, a wszystkiego nie da się uratować – uważa historyk Maciej Błachowicz.

A każda jedna uratowana zabytkowa kamienica to uratowana cząstka historii.

Agnieszka Gierz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 12°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Koniec z brakiem pieniędzy! Nasza pożyczka hipoteczna dla firm i rolników to innowacyjne rozwiązanie, które gwarantuje sukces każdemu przedsiębiorcy. Oszczędzisz wiele energii, czasu i osiągniesz, to o czym wszyscy marzą – realizację potrzeb Twojej firmy i niezależność finansową. Wystarczy, że rozpoczniesz z nami współpracę. Już dzisiaj dołącz do firm i gospodarstw rolnych, które zrealizowały swoje marzenia. Sprawdź teraz! Czynniki wyróżniające naszą ofertę: 1. zabezpieczenie tylko na hipotece (wpis w dziale IV księgi wieczystej, tak jak w banku) 2. najniższy koszt umowy od 28% rocznie 3. najszybszy czas realizacji i wypłaty 4. pomoc w przygotowaniu dokumentów na każdym etapie współpracy 5. elastyczność oferty w zakresie warunków spłaty 6. jasne warunki umowy bez „gwiazdek i drobnego druku” 7. żadnych ukrytych kosztów 8. szeroki przedział kwotowy ( od 50.000 zł do 2.000.000 zł) Dodatkowe korzyści dla Państwa wynikające z podjętej współpracy: 1. Specjalizujemy się w procesach restrukturyzacji i oddłużaniu nieruchomości 2. Na życzenie klienta dokonujemy szybkiego zakupu nieruchomości 3. Na życzenie klienta pokryjemy koszt umowy notarialnej 4. Nie weryfikujemy Państwa baz w BIK, BIG, KRD, ERIF i innych 5. Akceptujemy/spłacamy zajęcia komornicze, hipoteki i prywatne zobowiązania 6. Wszyscy nasi klienci otrzymują bezpłatne konsultacje i pomoc prawną 7. Każdego klienta traktujemy indywidualnie i z należytą starannością Nasze pożyczki hipoteczne oferujemy pod następujące zabezpieczenia: Grunty rolne, grunty komercyjne, działki deweloperskie, działki budowlane, lokale mieszkalne, domy mieszkalne, kamienice mieszkalne, biurowce, obiekty magazynowe, obiekty sportowe, obiekty uzdrowiskowe, hotele, motele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe, zakłady usługowe oraz zakłady produkcyjne, pojazdy użytkowe i rolnicze posiadające dowód rejestracyjny. Kontakt: Tel. 577-873-616, email: [email protected] Więcej informacji na stronie: https://podhipoteke24.pl/