Pobudzenie, odlot, omamy i to całkowicie legalnie. Zjawisko świadomego przedawkowania leków na kaszel, przeziębienie lub zwykły ból - nabiera na sile. Farmaceutka, z którą rozmawialiśmy, niemal codziennie spotyka w aptece młode osoby, które kupują w bardzo krótkich odstępach czasu duże ilości leków zawierających pseudoefedrynę lub kodeinę.
Kodeina jest opioidem, więc jest to ta sama grupa co heroina, morfina. Jest silnie uzależniająca – tłumaczy farmaceutka Karolina Gajda-Oleksik.
Nastolatek celowo wywołuje działania niepożądane leku, by się pobudzić, zapomnieć albo po prostu doznać nowych wrażeń.
Jak mówi doświadczona specjalistka terapii uzależnień, Aneta Lis-Kotowska: To zjawisko obserwujemy przede wszystkim wśród młodzieży gimnazjalnej. Młodzi ludzie są ciekawi, słyszą od swoich kolegów, że zażyli jakiś środek i po tym środku mieli różnego rodzaju doznania. Często sięgają po to, żeby przeżyć coś przyjemnego. Zresztą też dużo informacji znajdują w Internecie.
Szukać długo nie trzeba. Na wielu forach młodzież wymienia się swoimi doświadczeniami przedawkowaniem leków, daje konkretne porady i wskazówki, tym, którzy dopiero chcą spróbować. Oto dwa przykłady:
„W skrócie: to jest słabsze i takie "bardziej lajtowe" od amfetaminy. Powoduje lekki speedzik, wzrost temperatury ciała (albo takie wrażenie, w każdym razie gorąco sie robi), zwiększoną gadatliwość, bezsenność…”
„Powinno kopnąć. Zależy jeszcze jak to brałeś. Najlepiej w dawkach 8-10, 1.5h przerwy i potem co pól godziny po 5. Ale ludzie mają na to różną tolerancje. Mnie już 15 włączyło dobra fazę (fakt, że mix z paleniem i piwami)”.
Rzadko kiedy na takich forach pisze się o nieprzewidzianych skutkach przedawkowania takich leków. A każdy organizm reaguje przecież inaczej.
„Twój kolega może się dobrze bawić, być mu przyjemnie, a Ty np. możesz stracić przytomność. Ostatnio rozmawiałam z chłopcem, który po używaniu jednego z takich środków trafił do szpitala, stracił przytomność. Zażył 30 tabletek” – mówi Aneta Lis-Kotowska.
Długotrwałe przedawkowywanie takich leków może doprowadzić do porażenie ośrodka oddechowego czy krążeniowego. Taka osoba szybko traci na wadze, ma problemy z zaśnięciem. Powoli dochodzi do wyniszczenia organizmu i.. uzależnienia, z którego bardzo trudno będzie wyjść. Niestety, farmaceuci, choć podejrzewają po co nastolatkowi takie ilości tabletek na kaszel czy przeziębienie, to i tak mają związane ręce.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze