Do stolicy polskich Tatr udało się kilkoro podopiecznych Mariusza Ziętka z sześciu klubowych sekcji - z Opatówka, Brzezin, Szczytnik, Kraszewic, Godziesz i Brąszewic. Towarzyszyli im reprezentanci Copacabana Konin. Celem wyjazdu było udoskonalenie elementów kondycyjnych i siłowych zawodników. – Ćwiczenia siłowe polegały na pokonywaniu ciężaru ciała swojego lub też partnera współćwiczącego. Zawodnicy czterokrotnie wychodzili w góry: do Czarnego Stawu, na Kasprowy Wierch z pomiarem czasu, Giewont oraz Kopę Kondracką, czyli najwyższą górę, na jaką wchodzili – wyjaśnia trener Ziętek.
Najszybciej na Kasprowym Wierchu zameldował się szkoleniowiec KS Ziętek Team, czyniąc to w ciągu 59 minut. Tym samym poprawił najlepsze klubowe osiągnięcie w tej materii o trzy minuty. Nieco ponad godziny potrzebowali na wejście na szczyt Erwin Grudziecki, Norbert Kusz, Seweryn Wiśniewski, Remigiusz Warga i Patryk Trzciński.
Uzupełnieniem obozu były ćwiczenia techniki bokserskiej. Uczestnicy zgrupowania mogli ponadto zasięgnąć rad i wykonać sobie pamiątkowe zdjęcia z Andrzejem Gołotą. Były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej pojawił się na zajęciach na zaproszenie Mariusza Ziętka. Z zawodnikami spotkał się ponadto inny były pięściarz, Marcin Najman.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze