Na fanpage’u Oranżada Hellena pojawił się wczoraj post z oryginalną grafiką. Widzimy na nim pociąg parowy, z którego ładowni wystają butelki z napojem produkowanym w Opatówku przez firmę Colian. Nad składem widnieje napis „Tajemnica Złotego Pociągu”.
Skąd pomysł na połączenie tak odległych historycznie i tematycznie wątków? - Informacje o odnalezieniu w okolicach Wałbrzycha legendarnego pojazdu ze złotem i dziełami sztuki, rozpaliły wyobraźnię w Polsce i za granicą. Tajemnicza i emocjonująca historia nie mogła zostać przemilczana przez Oranżadę Hellena! Oranżada, polski skarb wśród napojów, postanowiła przyłączyć się do poszukiwań… na Facebooku. Gdzie znajduje się Złoty Pociąg i jakie skrywa skarby? ( …) Miejmy nadzieję, że już niedługo przekonamy się, czy Złoty Pociąg rzeczywiście istnieje, a jeśli tak, to co się w nim znajduje. Ci, których domysły się potwierdzą, będą mogli świętować - najlepiej z Oranżadą Hellena!” – pisze wyjaśnia Sylwester Michałek, brand manager Colian sp. z o.o.
Na ukryty w podziemiach w okolicach Wałbrzycha niemiecki pociąg pancerny mieli natrafić anonimowi poszukiwacze skarbów. Pancerny skład według historyków mógł przewozić zrabowane w czasie wojny kosztowności z państw Europy Wschodniej. Inni specjaliści twierdzą, że pociąg wiózł elementy cudownej broni Hitlera, która miała odwrócić losy wojny.
MS, fot. internet
Napisz komentarz
Komentarze