Do niecodziennego zdarzenia doszło 17 września około godz. 13.00. Przypadkowy świadek zaalarmował policję, że cmentarnymi alejkami przemieszcza się, jadąc zygzakiem, samochód BMW. – Gdy kierowca dojechał do krzyża i tam musiał się zatrzymać, świadkowie wyciągnęli mu kluczyki ze stacyjki, udaremniając dalszą jazdę. Kierowca podjął próbę ucieczki pieszo. Wezwani na miejsce policjanci chwile później zauważyli opisanego mężczyznę, jak chwiejnym krokiem idzie poboczem drogi – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Okazało się, że to 49-letni mieszkaniec Opatówka. Miał prawie 3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze