O rewitalizacji powiedziano już wszystko i długo trzeba było na nią czekać. Teraz kiedy wiadomo, że modernizacja serca miasta zacznie się za kilka miesięcy, znowu słychać głosy krytyki. Pierwszy lifting przejdzie bowiem ratusz.
- Nawet gdyby nie było w planach rewitalizacji, to remont dachu musiałby być zrobiony – wyjaśnia prezydent Kalisza Janusz Pęcherz – Skoro jednak modernizacja Głównego Rynku jest zapisana w budżecie, to świadomie i racjonalnie zaczynamy właśnie od ratusza, którego dach wymaga natychmiastowej interwencji. Idąc za ciosem, zrobimy elewację. Trudno sobie wyobrazić, by zrobić dach, ściągnąć rusztowania, a za kilka miesięcy znowu je ustawić.
Wiadomo, że nowa elewacja ratusza będzie nawiązywać do tej pierwszej, znanej nam sprzed lat. Będzie też nowe oświetlenie budynku.
Władze Kalisza mają nadzieję, że remont Głównego Rynku będzie sfinansowany z pieniędzy na rewitalizację obszarów miejskich i wiejskich. W tym momencie na to zadanie w miejskiej kasie jest 20 milionów złotych ze sprzedaży udziałów w Cieple Kaliskim. Kiedy program centralny ruszy, Miasto będzie chciało odzyskać część pieniędzy.
AW, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze