Dla Julii Bogdańskiej i Eweliny Łuszczek jurorka wybrała niezwykle trudny utwór.- Moim zdaniem obie macie potencjał pięknego głosu diwy. Zaśpiewacie piosenkę Whitney Houston ,,I wanna run to you’’. Wybrałam ten utwór pod wasze umiejętności, więc uwierzcie mi, że macie głos do takiego utworu, tylko trzeba się z nim zapoznać – powiedziała o swoim wyborze Edyta Górniak.
Dla dwóch młodych dziewczyn było to wielkie wyzwanie. - Nie poddam się na pewno – zapewniała podczas prób Ewelina. Sam występ podczas sobotniej ,,Bitwy’’ pełen był emocji. - Za chwilę wyjdą na scenę moje dwa anioły. Dwie niesamowite, piękne, młodziutkie dziewczynki. Podarowałam im jeden z najpiękniejszych utworów o miłości – zapowiedziała Ewelinę i Julię Edyta Górniak. Ostatecznie do dalszego etapu zabrała ze sobą konkurentkę Eweliny – Julię. - Jestem z was bardzo dumna. Jest mi bardzo bardzo trudno wybrać, bo to był bardzo wyrównany pojedynek, ale dalej zabieram Julię – powiedziała jurorka. Dla kaliszanki miała jednak niespodziankę. – Choć nie przechodzisz do dalszego etapu to zapraszam cię, żebyś zaśpiewała ze mną na jednym z moich koncertów jubileuszowych. Postaram się tak cię ugościć, żebyś zapomniała, że nie przeszłaś dalej.
Swoje pożegnanie z programem Ewelina skomentowała na swoim facebokowym profilu: ,,Moja przygoda z „The Voice of Poland” dobiegła końca. Każdy koniec zwiastuje nowy początek. Bardzo dziękuję za wsparcie, a za Julkę trzymam mocno kciuki! Oprócz cudownych muzycznych chwil i cudownych ludzi, z którymi miałam przyjemność współpracować spełniło się moje największe marzenie - poznałam Edytę, która zawsze była i jest dla mnie autorytetem, Divą i muzycznym drogowskazem. Tak naprawdę czuję, że wygrałam - bo zaśpiewanie w duecie z Edytą podczas Jej koncertu to nagroda, jakiej się nigdy nie spodziewałam. Jednak przede wszystkim dziękuję WAM !! Za wsparcie, emocje, dobre słowo i za to, że po prostu jesteście! I zostańcie już ze mną zawsze’’.
Pozostaje tylko czekać na koncert i trzymać kciuki za dalsze sukcesy Eweliny.
Katarzyna Krzywda, wideo: YouTube
Napisz komentarz
Komentarze