Nieleczona cukrzyca zwiększa ryzyko wystąpienia wielu poważnych, często prowadzących do śmierci powikłań. Za jedne z najgroźniejszych uważane są zmiany wynikające z uszkodzenia dużych naczyń krwionośnych, które prowadzą do przyspieszonego rozwoju miażdżycy i chorób układu sercowo-naczyniowego, a to skończyć może się zawałem serca czy udarem mózgu. Do tego dochodzą choroby wątroby i układu nerwowego, powikłania w czasie ciąży i choroby uzębienia. Niektóre powikłania mogą prowadzić do amputacji kończyn. Cukrzyca, choć nie daje żadnych konkretnych objawów, jest chorobą podstępną i wyniszczającą. - Jest chorobą ogólnoustrojową, niszczy wszystkie narządy wewnętrzne człowieka. Jak mawia nasza pani diabetolog, która nas edukuje: to choroba od czubka głowy do czubka dużego palca u nogi – mówi Barbara Pawlak, prezes Kaliskiego Stowarzyszenia Chorych na Cukrzycę i jedna z organizatorek akcji.
- Na bezpłatne badania zapraszamy wszystkich zainteresowanych - zachęca Barbara pawlak, szefowa Kaliskiego Stowarzyszenia Chorych na Cukrzycę
Wskazane jest, by każdy od czasu do czasu zbadał sobie poziom cukru we krwi. To proste badanie pozwoli na szybkie zdiagnozowanie chorego. Okazją, by bezpłatnie zrobić takie badanie, a także porozmawiać z diabetologiem będzie niedzielna akcja ,,Jak żyć z cukrzycą’’. - W jednej z sal będziemy mieli gleukometr, czyli aparat do mierzenia poziomu cukru, a także aparat do mierzenia cholesterolu i ciśnienia tętniczego. Oprócz tego będziemy mieli różne materiały edukacyjne, które mówią o cukrzycy, czym ona się objawia, jak sobie pomóc, jak z nią żyć. Tak więc zachęcamy do tych badań. Nie trzeba być na czczo – dodaje Barbara Pawlak.
W akcji zdrowotnej ,,Jak żyć z cukrzycą’’ może wziąć udział każdy. Odbędzie się w najbliższą niedzielę 15 listopada w godzinach od 16.00 do 18.00 w Centrum Kultury i Sztuki przy ulicy Łaziennej. Zadanie jest współfinansowane ze środków Urzędu Miejskiego w Kaliszu. Honorowy patronat objęła wiceprezydent miasta Karolina Pawliczak.
Katarzyna Krzywda, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze