Pieniądze trafiły przede wszystkim do rodzin najbardziej poszkodowanych w czasie listopadowego wybuchu. Tych jest 13.
- Na dziś wypłaciliśmy ok.oło 550 tysięcy złotych. Reszta trafi do poszkodowanych w najbliższych dniach. Wiemy też, że PZU rozpoczął też wypłacanie odszkodowań tym, którzy stracili wszystko i których domy wymagają albo odbudowy, albo remontu – mówi Krzysztof Rasiak, wójt gminy Przygodzice.
Z oświadczeń rodzin ze strefy zero, których gospodarstwa zlokalizowane są najbliżej miejsca eksplozji, wynika, że nie chcą odbudowywać domów. Szukają nowych działek. Niektóre w Jankowie Przygodzkim, ale z dala od gazociągu.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze