Sytuacja miała miejsce w czwartek, 21 kwietnia po godzinie 14.00. Na jednej z ulic w Ostrowie Wielkopolskim do 57-letniego mieszkańca Przygodzic podszedł mężczyzna, który zapytał o drogę. Po chwili dołączył do nich jeszcze jeden przechodzień – jak się później okazało, wspólnik oszusta. –Wtedy mężczyzna, który pytał o drogę zaoferował na sprzedaż wykonane ze złota - jak przekonywał -monety. Jego wspólnik „kupił” jedną z monet i rzekomo poszedł sprawdzić jej autentyczność. Po kilku minutach wrócił z dokumentem poświadczającym, że jest ona autentyczna i przekonał 57-latka, że to drogie monety – informuje Małgorzata Łusiak z biura prasowego Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Skuszony atrakcyjną ceną mieszkaniec Przygodzic kupił 30 monet „One Penny” za… 48 tysięcy złotych, który wypłacił z konta. Następnie udał się z nimi do jubilera. Tam został uświadomiony, że go oszukano. - Zakup złota, czy innych cennych metali wymaga zasięgnięcia opinii eksperta, czyli na przykład jubilera i wyceny oferowanego towaru – przypomina Małgorzata Łusiak. Policja poszukuje oszustów i jednocześnie apeluje, by nie zawierać wartościowych transakcji na ulicy.
MG, mik, fot. poglądowe int.
Napisz komentarz
Komentarze