Listę dzieci przyjętych do żłobków ogłoszono pod koniec tego tygodnia. Znalazły się na niej 123 nazwiska. Tylu najmłodszych mieszkańców Kalisza znajdzie od września opiekę w miejskich placówkach oświatowych. – Ogółem, w trzech żłobkach publicznych, dysponujemy 306 miejscami – mówi Tomasz Rogoziński, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych Urzędu Miejskiego w Kaliszu. – W roku 2016 przyjęliśmy do żłobka przy ul Babinej 47 dzieci, na liście rezerwowej znalazło się 22. W żłobku przy ul. Bogumiła i Barbary przyjętych zostało 45, a oczekujących jest 33. W przypadku żłobka przy al. Wojska Polskiego mamy 31 przyjętych i 46 na liście rezerwowej.
Czy nieprzyjęte dzieci będą miały szansę na miejsce w żłobku? Niewielkie. Doświadczenie kilku ostatnich lat pokazuje, że w mieście brakuje przynajmniej jednej tego typu placówki. W poprzedniej kadencji pojawił się pomysł utworzenia żłobka w budynku, w którym mieścił się Miejski Ośrodek Kultury. Jednak obecny samorząd podobnych planów już ma. W pałacyku dawnego MOK-u powstanie miejsce dla seniorów.
W mieście jest kilka żłobków niepublicznych. Jest w nich 125 miejsc i w większości już zajętych. Różnica polega na opłatach, które są od kilkudziesięciu do kilkuset złotych wyższe niż w żłobkach miejskich. W tych ostatnich miesięczny koszt pobytu dziecka wynosi ponad 300 złotych. W przypadku rodzin posiadających kartę „Rodzina 3+” jest on bezpłatny.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze