Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nie żyje kierowca poszkodowany w wypadku na Tyńcu

Tragiczny finał wypadku na skrzyżowaniu ulic Miłej i Braci Niemojowskich w Kaliszu. W szpitalu zmarł 70-letni kierowca opla, któremu w piątek rano drogę zajechał bus.

Z początku nic nie wskazywało na tak dramatyczny przebieg tego zdarzenia. Ani uszkodzenia samochodów, ani stan kierujących. Przypomnijmy - w piątek, 20 maja około godz. 9.00 Tyńcu doszło do zderzenia dwóch samochodów. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem jechał ul. Braci Niemojowskich. Kierowca renault Mastera, 33-letni mieszkaniec gminy Opatówek, poruszał się z kolei ulicą Miłą. Na skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa oplowi i doszło do zderzenia pojazdów –  mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Z początku policjanci sądzili, że może to być zwykła kolizja drogowa. Kierowca busa wyszedł z tego bez szwanku, a 70-letni kierowca samochodu osobowego uskarżał się na ból brzucha, ale przez cały czas był przytomny i rozmawiał z ekipą pogotowia ratunkowego. Niedługo po wypadku sytuacja przybrała jednak dramatyczny obrót. – Stwierdzono, że pacjent doznał urazu jamy brzusznej. Konieczna okazała się natychmiastowa operacja – mówi Paweł Gawroński, rzecznik prasowy szpitala. – Po operacji mężczyzna trafił na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej. Niestety wieczorem zmarł.

Ofiara to 70-letni mieszkaniec Kalisza.

MIK, fot. MG


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1031 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama