Zegar w dzisiejszej formie stoi na rogu Górnośląskiej i Serbinowskiej od dwóch lat. W 2014 roku Miasto postawiło w tym miejscu czasomierz zasilany na baterie. Ostatnio każda z czterech tarcz zegara pokazywała inną godzinę.
Urzędnicy zdecydowali więc, że zegar zdemontują i oddadzą do naprawy. - W chwili obecnej, ze względu na częste awarie mechanizmu zegara, zostały zdjęte czasowo 3 tarcze i przekazane wykonawcy do naprawy oraz sprawdzenia mechanizmu i zasilania bateryjnego. – wyjaśnia Elżbieta Zmarzła, rzecznik kaliskiego Ratusza.
Diagnostyka zegara ma trwać do połowy czerwca. Jeśli wykonawca naprawi mechanizm, to tarcze zegara wrócą na swoje miejsce jeszcze w czerwcu. Gdy okaże się jednak, że zegar jest trwale uszkodzony, to Miasto zapowiada wymianę całego mechanizmu na nowszą, niezawodną konstrukcję.
Pierwszy zegar u zbiegu ulic Serbinowskiej i Górnośląskiej ufundowany został w latach 70. przez pracowników WSK dla Miasta z okazji 30-lecia PRL. W 2014 roku, po dwuletniej przerwie zegar wrócił na swoje miejsce.
MS, fot. Adam
Napisz komentarz
Komentarze