Ulgi dla krwiodawców, a co z ozdrowieńcami oddającymi osocze?
Jedni ratują życie systematycznie od lat, drudzy od niedawna, bo taka jest potrzeba chwili. I bez wątpienia krwiodawcy – tak stali jak i ozdrowieńcy - zasługują nie tylko na podziękowania, ale też dodatkowe uprawnienia. Krwiodawcy korzystają z takich od lat, ozdrowieńcom takowe obiecał premier. Z tym że słowo się rzekło, ale nie idą za tym działania. A poza tym w obietnicach dla tych drugich Mateusz Morawiecki był zdecydowanie hojniejszy w porównaniu z tym, co przysługuje pierwszym. Dlatego obok stwierdzenia, że wszystkim bezapelacyjnie należą się przywileje trzeba zapytać, czy można traktować ich w różny sposób?
18.12.2020 09:38