Skakał po radiowozie, wrzeszczał i żądał egzorcysty
Dziwnie się zachowywał, krzyczał, w amoku wskoczył na maskę policyjnego radiowozu, a według świadków chciał, by wezwano do niego egzorcystę. Wszystko działo się 14 listopada w okolicach skrzyżowania ulic Legionów i Górnośląskiej. Kiedy mundurowi chcieli zatrzymać 25-latka ten uciekł. W pogoń za nim ruszyło kilka innych policyjnych wozów.
15.11.2016 19:32