Zamiast na hamulec nacisnęła na gaz. I wylądowała w tujach okalających plac manewrowy Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kaliszu. W sumie egzamin 42-latki skończył się szczęśliwie, bo nikt nie ucierpiał. Ona sama nie zdała, ale trzeba przyznać, że jest wytrwała. Po wszystkim zapytała egzaminatora, czy może zdawać ponownie. Będzie to jej dziewiąte podejście w staraniach o prawko.