Historię należy zacząć od początku. Ponieważ równie wytrwale kobieta starała się zaliczyć teorię. - Egzamin teoretyczny zdała za 21. razem. Przy czym do 19. razu bez korzystania z Ośrodka Szkolenia Kierowców. Dopiero na końcu zapisała się do szkoły i to przyniosło efekt – zdradza Stanisław Piotrowski, dyrektor WORDu w Kalisz.
Udało się i 42-letnia kursantka zaczęła starania o zaliczenie praktyki. Podejść było kilka. Podczas ostatniego, kilka dni temu, nie wyjechała nawet z placu manewrowego. Kobietę zatrzymały okalające go tuje. Pani na zadaniu numer dwa, czyli kończącej się na kopercie jeździe po prostej i łuku do przodu, nie zdołała się zatrzymać. Wszystko dlatego, że pomyliła pedał gazu z hamulcem. - Naciskając na pedał gazu, przejechała przez wewnętrzną jezdnię. Zatrzymała się na wzniesieniu obsadzonym tujami przy tarasie widokowym. Na filmie widać, jak szuka pedału hamulca. Na szczęście nie wjechała w mur za krzakami; gdyby tam uderzyła to samochód byłby zniszczony i nie wiadomo, jakby jej ciało się zachowało, chociaż ona w pasach była – dodaje z powagą Stanisław Piotrowski. - Pani na końcu zapytała egzaminatora, czy będzie w ogóle mogła zdawać egzamin, a pan jej odpowiedział, że nie dzisiaj.
Kursantka na 9 egzamin jeszcze się nie zapisała, ale patrząc po wytrwałości w teorii, praktyki zapewne też nie zarzuci. Byle już, wyjeżdżając na miasto, wiedziała, jak hamować.
AW, zdjęcie autor, wideo WORD
Napisz komentarz
Komentarze