rozboj

Rozbój w biały dzień i to na Głównym Rynku. W sobotnie popołudnie 49-letni kaliszanin został zaatakowany przez 19-latka uzbrojonego w rozbitą butelkę. Dziś sąd aresztował go na 3 miesiące.

W ręce policji wpadł 22-letni mężczyzna, który niemal dokładnie 4 lata temu – pod koniec lutego 2011 r. dokonał napadu na sklep w Kaliszu, posługując się przedmiotem przypominającym broń. Wobec rozbójnika, którego zatrzymano tuż po zdarzeniu zastosowano dozór policji, do którego on sam się nie zastosował. Poszukiwany listem gończym, dopiero teraz odpowie za swój czym sprzed lat.

Jest akt oskarżenia w sprawie rozboju dokonanego na kaliszaninie przy ul. Ciasnej. W październiku br. grupa mężczyzn zabrała mu kluczyki do samochodu i zażądała, by zaprowadził ich do auta. Pokrzywdzony doprowadził napastników, ale prosto w ręce policji; swoje kroki skierował pod sklep z dopalaczami, przy którym służbę pełnił patrol mundurowych.

16-letnia dziewczyna, oczekująca na przystanku na przyjazd autobusu, została zaatakowana przez młodego mężczyznę i zmuszona do wydania telefonu komórkowego. Do zdarzenia doszło przy ul. Poznańskiej w Kaliszu. Kaliscy kryminalni ustalili sprawcę.

19-letni chłopak został napadnięty przez grupę osób i zmuszony do wskazania, gdzie stoi jego auto. Pamiętając, że przy pobliskim sklepie z dopalaczami pełni służbę patrol policji, podprowadził bandytów możliwie blisko i dopiero wtedy wszczął alarm. W pościgu mundurowi zatrzymali jednego z nich.  

Policja poszukuje sprawców napadu, do którego doszło dziś w nocy przy ul. Dworcowej.  Napastnicy zaatakowali stojącego przy jednym ze sklepów mężczyznę i go okradli.