wieczorynka kalisz

Arogancja i przede wszystkim brak należytej pomocy dla 4-letniego dziecka. Z tym zetknął się na kaliskiej wieczorynce pan Marcin. Sprawy nie zamierza zostawić bez echa. To, co go spotkało, postanowił opisać naszej redakcji i złożyć oficjalne skargi na lekarza pełniącego tej nocy dyżur. Co na to kaliski szpital?

W stolicy Wielkopolski otwarto pierwszy dziecięcy SOR w województwie. I jak potrzebne jest tego typu miejsce, niech świadczą statystyki z pierwszych dni funkcjonowania oddziału. Tylko w Sylwestra i w Nowy Rok SOR przyjął 175 małych pacjentów, w tym 14- latkę z zatruciem alkoholowym. Dziewczyna miała 2,5 promila alkoholu we krwi.

Nerwy każdemu czasami puszczają, ale gdy idzie się z chorym, małym dzieckiem po pomoc, wymaga się choćby minimum empatii. Tego niestety zabrakło na kaliskiej Wieczorynce przy okrąglaku. Otrzymaliśmy maila od naszej czytelniczki z prośbą o nagłośnienie sprawy.

1 kwietnia mija dokładnie rok, odkąd nocną i świąteczną opiekę zdrowotną przejął od przychodni przy ul. Polnej kaliski szpital. W ciągu dwunastu miesięcy przyjęto tam prawie 30 tysięcy pacjentów.  

Minęło pół roku, odkąd nocną i świąteczną opiekę zdrowotną przejął od przychodni przy ul. Polnej kaliski szpital. W ciągu sześciu miesięcy przyjęto tam kilkanaście tysięcy pacjentów.