Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Hat-trick „Josha”. KKS obronił ósme miejsce FOTO

Efektownie ligowe zmagania w sezonie 2015/2016 zakończył Joshua Balogun. Ofensywnie usposobiony gracz KKS-u ustrzelił hat-tricka i poprowadził swój zespół do wygranej ze Spartą Brodnica 3:1. Kaliski team zafiniszował zatem na ósmej lokacie i o tym, czy pozostanie w trzeciej lidze, zadecyduje dwumecz o awans pomiędzy Wartą Poznań a Garbarnią Kraków.
Hat-trick „Josha”. KKS obronił ósme miejsce FOTO

Nigeryjczyk odegrał w sobotę pierwszoplanową rolę. To on napędzał ofensywne akcje miejscowych, nawet podczas słabej w ich wykonaniu pierwszej połowy, to on oddał najwięcej strzałów spośród zawodników przebywających na murawie i wreszcie to jego skuteczność zapewniła KKS-owi cenne trzy punkty na koniec ligowego sezonu. Po raz pierwszy popularny „Josh” wpisał się na listę strzelców tuż przed przerwą. I uczynił to w taki sposób, że nawet ci kibice, którzy byli znudzeni przebiegiem pierwszych trzech kwadransów, musieli się poderwać z miejsc. Balogun po prostu kropnął nie do obrony z kilkunastu metrów, zdejmując pajęczynę z okienka bramki gości. Był to ważny gol, bo nieco uspokoił gospodarzy, którym stawka spotkania i związana z tym presja nie pozwalały rozwinąć skrzydeł. – To w zasadzie czwarty, a nawet piąty kolejny mecz, który po prostu musieliśmy wygrać, co miało wpływ na poczynania chłopaków – przyznaje trener Sławomir Suchomski.

Bramki nr 2 i 3 błyskotliwy skrzydłowy zgromadził w końcówce. Obie w podobnych okolicznościach, kończąc z bliska dogrania kolegów. Najpierw, w 78. minucie, sfinalizował płaską wrzutkę z prawej flanki w wykonaniu Przemysława Balcerzaka, a cztery minuty później skutecznie dobił strzał Błażeja Ciesielskiego. Było wtedy jasne, że KKS sięgnie po pełną pulę, bo, abstrahując od pewnego prowadzenia, w ostatnim kwadransie rywale wyraźnie opadli z sił i mieli nawet kłopoty z opanowaniem futbolówki po dość szablonowych podaniach. Grali też w osłabieniu, bo w 63. minucie czerwony kartonik ujrzał Mariusz Śnieć. Do dorobku bramkowego brodniczan wliczona była więc tylko jedna bramka – Szymon Babiarza z 11. minuty, który z zimną krwią wykorzystał centrę pozostawionego bez opieki na prawym skrzydle Bartosza Zalewskiego i błąd jednego z kaliskich defensorów, który nie zdołał przeciąć dośrodkowania.

Cała druga połowa okazała się w wykonaniu miejscowych znacznie lepsza od pierwszej i pewnie gdyby tak jak po przewie zagrali od początku, to uniknęliby niepotrzebnego stresu, ściśle powiązanego z poszukiwaniem zwycięskiego gola. Być może to właśnie powodowało, że dogodne okazje zaraz po powrocie z szatni marnowali Adam Majewski, Błażej Ciesielski i Mateusz Arian. Mylił się także wspomniany wyżej Joshua Balogun, choć jego akurat z tych pomyłek można w pełni rozgrzeszyć. – Sparta broniła się bardzo szczelnie. Ustawiła takie trzy rygle, które trzeba było rozwalić. Udało nam się to zrobić grając na skrzydła. Generalnie nie chodziło nam o styl, wysoką jakość gry, ale po prostu o trzy punkty. Mamy je, więc z tego należy się cieszyć – podkreśla szkoleniowiec „trójkolorowych”.

Wygrywając ze Spartą, KKS obronił się przed atakiem Elany Toruń, która ograła w sobotę Ostrovię, zachowując na koniec rozgrywek ósme miejsce. Teraz kaliszanie muszą kibicować piłkarzom Warty Poznań, którzy w dwumeczu z Garbarnią Kraków powalczą o drugą ligę. Jeśli „Zieloni” awansują, team z miasta nad Prosną pozostanie w trzecioligowych szeregach.

Michał Sobczak

***

KKS Kalisz – Sparta Brodnica 3:1 (1:1)
Bramki:
0:1 Szymon Babiarz 11. min, 1:1 Joshua Balogun 44. min, 2:1 Joshua Balogun 78. min, 3:1 Joshua Balogun 82. min.
Żółte kartki: Gawlik, Lis (KKS) oraz Janczak, Śnieć, Zalewski (Sparta). Czerwona kartka: Mariusz Śnieć (Sparta, 63. min, druga żółta). Sędziowali: Tomasz Zieliński oraz Maciej Ziółkowski i Tomasz Żynda (Konin). Widzów: 400.
KKS: Żółtek – Tomaszewski, Arian (71. Lis), Czech, Grabowski – Ciesielski (90. Budrowski), Kostow, Stojczew (59. Grzesiek), Gawlik, Balogun – Majewski (67. Balcerzak).
Sparta: Folc – Sugalski, Lamka, Łazowski, Śnieć – Zalewski, Janczak, Stypczyński, Babiarz – Matuszewski, Magdziński (69. Wiśniewski).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 26 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: EstebanTreść komentarza: Ludzie, którzy głosowali na Panią Pawliczak powinni publicznie przeprosić. Bardziej zakłamanej i butnej baby w życiu nie widziałem.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 10:04Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: ojejTreść komentarza: wiemy gdzie i po co, looooooo bo wrotki mi sie wyginaja. Wiedza jak jade pomyslec o rozowych labedziach w kosmosie??Data dodania komentarza: 23.11.2024, 09:23Źródło komentarza: Uwaga, nowe kamery przy drogach. Wiemy gdzie i po coAutor komentarza: McQTreść komentarza: O,Mosiński się odezwał.Partacz ma jeszcze czelność zabierać głoś?!Mieliście 8 lat i jedynie za wysoką kasę łakę "wybrańcy narodu" pilnowali.Gdzie,Mosiński,jest produkcja w naszej WSK podzespołów do spolonizowanego czołgu K2?!Pilotowałeś ten program i zapewniałeś,iż,wspólnie z Poznaniem,będziemy produkować czołg.***łeś przed opinią publiczną postanowienie Koreańczyków,którzy załamali ręce po obejrzeniu zakładów WSK.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 09:09Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: BibiTreść komentarza: Posłowie i senatorowie KO z Kalisza. Jeśli nie wywalczycie KDP dla Kalisza (jeśli KDP ominie nasze miasto) to nigdy Wam tego nie zapomnimy!!! Możecie to zrobić, możecie wywalczyć tylko pytanie czy chcecie…? Czy może znowu przypomnicie sobie o Kaliszu na pół roku przed wyborami? Okaże się czy jesteście faktycznymi patriotami lokalnymi czy tylko partyjnymi pajacykami i tak naprawdę macie nasz region głęboko w…. (Wiecie gdzie)…Data dodania komentarza: 23.11.2024, 09:08Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama