W liście z apelem o wspólne działania ponad podziałami politycznymi, który poseł Mariusz Witczak z Platformy Obywatelskiej wysłał do polityków Prawa i Sprawiedliwości, można przeczytać, że budowa drogi S25 w poprzedniej kadencji została wpisana do Programu Budowy Dróg Ekspresowych i to jest konkret, który teraz potrzebuje silnego poparcia w Warszawie. Tymczasem na przebudowę drogi S12 w tym momencie nie ma co liczyć. - To wiele miesięcy moich działań i przygotowań – mówi o „25” Witczak. - Apel kieruję do posłów PiS, ale też do prezydenta Grzegorza Sapińskiego, który w kampanii wyborczej obiecał, że skutecznie doprowadzi do przebudowy drogi S12. Prezydent jest w koalicji z PiS i wydawało się, że to sprzyjające okoliczności dla tej inwestycji. Życie jednak zweryfikowało, że obietnica, która była dominującą w kampanii już jest nieaktualna.
Mariusz Witczak powołuje się na opublikowane 19 maja rozporządzeniu Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych. W dokumencie są trzy nowe nitki: S16 Ełk (S61) – Knyszyn (S19), S52 Bielsko-Biała (obecnie S69) - Głogoczów (S7), S52 Północna Obwodnica Krakowa (A4) – (S7). Brak na tej liście drogi krajowej nr 12, która według założeń miała być zaprojektowana na nowo i zamieniona w drogę ekspresową S12. Skoro stało się inaczej, poseł PO apeluje o koncentrację działań na S25. - Niebawem zostaną wydane pierwsze publiczne pieniądze na budowę drogi S25, a to oznacza gwarancję inwestycji – twierdzi Witczak.
Zapytany o komentarz poseł PiS Jan Mosiński odpowiada, że jak na razie nie dostał listu od kolegi z ław parlamentarnych. Zna temat z mediów, ale już teraz mówi, że w słowach polityka PO jest kilka przekłamań. - Apel pisać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej – to moja odpowiedź na ten moment, ponieważ samego apelu nie dostałem. W sprawie S25 to słyszeliśmy, że miał być miliard złotych na tę inwestycję, a są tylko na działania planistyczne w kwocie 11 milionów – na ocenę środowiskową. Rozpisano przetarg na wyłonienie wykonawcy, ale miliarda w budżecie nie ma – mówi Jan Mosiński.
Poseł PiS dodaje, że w przypadku S12 nic się nie zmieniło. Stowarzyszenie powołane na rzecz budowy tej drogi nad funkcjonuje i działa w tym kierunku. – Nie wycofujemy się z obietnic, ale te są w prognozie wieloletniej, w której jest też plan budowy dwóch obwodnic miasta, które będą się łączyć z droga krajową nr 12 – dodaje.
Więcej szczegółów Jan Mosiński zdradzi w przyszłym tygodniu.
AW, zdjęcia arch., fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze