Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zmarł na sali sądowej podczas procesu z ZUS-em

68-letni mieszkaniec Jarocina zmarł na sali sądowej Sądu Okręgowego w Kaliszu po usłyszeniu niekorzystnego dla siebie wyroku. Mężczyzna sądził się z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych o wyższą emeryturę. Kiedy okazało się, że ta nie została mu przyznana zasłabł. Prawie godzinna reanimacja nie przyniosła efektu.
Zmarł na sali sądowej podczas procesu z ZUS-em

Mężczyzna od dłuższego czasu starał się przed Sądem Okręgowym w Kaliszu o podniesienie świadczeń emerytalnych. Dzisiejszy wyrok był kolejnym w jego sprawie. Orzeczenie sądu było niekorzystne dla 68-letniego mieszkańca Jarocina.

Gdy sędzia odczytywał uzasadnienie wyroku i pouczał mężczyznę o możliwości kolejnego odwołania, 68- atek nagle stracił przytomność. – Powód zasłabł. Udzielono mu natychmiastowej pomocy przez zespól przeszkolony do udzielania takiej pomocy, który znajduje się w naszym sądzie. Wezwano także profesjonalny zespół reanimacyjnymówi Ewa Głowacka-Andler, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu.

Lekarz reanimował 68 latka przez prawie godzinę. Kilkudziesięciominutowa resuscytacja nie przyniosła efektu. - W ocenie lekarza, który uczestniczył w akcji reanimacyjnej była to niewydolność krążeniowa - mówi Paweł Gawroński, rzecznik prasowy kaliskiego szpitala. 

Sprawą zajęła się prokuratura. Śledczy wydał zgodę na pochówek. Najprawdopodobniej nie będzie wszczynać śledztwa. 

AW. fot. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 21°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama