Dla trenerów Piotra Morawskiego i Marcina Rubasa była to pierwsza okazja, by obejrzeć w akcji swoich podstawowych podopiecznych. Nie wystąpili oni bowiem dzień wcześniej w meczu towarzyskim z KS Opatówek (0:1), bo celem sobotniej potyczki było przede wszystkim sprawdzenie młodzieży. Tym razem jednak szkoleniowcy mieli do dyspozycji pełną kadrę, która najprawdopodobniej w znakomitej większości wybiegnie za kilka dni na murawę przy Wale Matejki, by rozegrać pojedynek Pucharu Polski.
Niedzielny sparing w Rudnikach koło Wielunia, rozegrany w ramach obchodów 90-lecia tamtejszego LZS-u, zbyt wielu emocji nie dostarczył. Głównie z tego względu, że dla opiekunów obu ekip (trenerem MKS-u jest Mirosław Dymek, były szkoleniowiec Calisii) priorytetem było przetestowanie zawodników starających się o angaż w prowadzonych przez nich drużynach. Niemniej na tle pierwszoligowca kaliszanie wypadli całkiem nieźle. Najlepszą okazję do strzelenia gola miał Konrad Chojnacki, jednak nieznacznie chybił. Co najmniej poprawnie wyglądała natomiast współpraca ofensywnego tercetu Joshua Balogun – Błażej Ciesielski – Rafał Jankowski. Ten ostatni debiutował w niedzielę w niebiesko-biało-zielonych barwach.
Oba zespoły spotkają się raz jeszcze już w najbliższą sobotę. Stawką tego meczu, które rozegrane zostanie na stadionie przy Wale Matejki (godz. 17:00), będzie awans do pierwszej rundy Pucharu Polski.
Michał Sobczak, fot. Norbert Gałązka (kkskalisz.pl)
Napisz komentarz
Komentarze