W niedzielę 24 lipca policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży auta. Z parkingu niestrzeżonego przy ul. A. Asnyka skradziono audi. -Właścicielka pojazdu została przesłuchana w tej sprawie. Materiały trafiły do Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, gdzie zostało wszczęte dochodzenie. Jednocześnie nad sprawą zaczęli pracować policjanci operacyjni, na co dzień zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej – przekazuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
W piątek, 29 lipca pojazd został odnaleziony w kompleksie leśnym w miejscowości Skarszew. Auto było częściowo zdemontowane. – Audi nie miało m.in. zderzaka, lamp i innych elementów znajdujących się z przodu samochodu – dodaje rzeczniczka Komendy. Policjanci wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. Pojazd został przetransportowany na parking depozytowy kaliskiej komendy.
Ostatecznie funkcjonariusze ustalili dane podejrzanych. Okazało się, że to dwaj młodzi mieszkańcy Kalisza w wieku 19 i 22 lat. Podejrzani zostali zatrzymani 1 sierpnia. Dzień później usłyszeli zarzuty kradzieży. Obaj przyznali się do winy.
Niewykluczone, że zarzut w tej sprawie usłyszy jeszcze jedna osoba.
AG za KMP w Kaliszu, fot. KMP w Kaliszu
Napisz komentarz
Komentarze