Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

„Ten pies chodzi, żeby zdechnąć”. Zagłodzony labrador konał pod płotem ZDJĘCIA

Być może za kilka dni ten pies już by nie żył. Uratowała go kaliska Straż Zwierząt – Help Animals. „Animalsi” nie kryją szoku i oburzenia – tak zagłodzonego i wycieńczonego psa dawno nie widzieli. Co najbardziej dramatyczne, labrador miał właścicieli. Konał na ich oczach. - Sunia leżała pod płotem domu swoich „ludzi”, prosiła ich o pomoc, o wpuszczenie - relacjonują obrońcy praw zwierząt.
„Ten pies chodzi, żeby zdechnąć”. Zagłodzony labrador konał pod płotem ZDJĘCIA

Półtora tygodnia temu Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt HELP ANIMALS otrzymało zgłoszenie od mieszkańca Zagorzyna (gmina Blizanów, powiat kaliski), że przy drodze leży wycieńczony i drastycznie zagłodzony pies. - Pojechałyśmy we wskazane miejsce. Naszym oczom ukazał się tragiczny widok, widok psa zagłodzonego prawie na śmierć. Gdyby nie zainteresowanie i interwencja wspaniałych ludzi kilka dni później zwierzę by nie żyło. Pies w typie labradora, około 10-letni, same kości i skóra, która pokryta była różnego rodzaju robactwem, totalnie odwodniony, z prawie zerową świadomością, organizm zaczął już trawić mięśnie! Sunia nie miała siły stać na nogach. Zwinięta w kłębek leżała pod płotem i czekała na śmierć – czytamy na profilu Stowarzyszenia na facebooku.

Co najbardziej bulwersujące – pies miał właścicieli i konał na ich oczach, pod płotem „swojego domu”. Interweniujący obrońcy praw zwierząt weszli na posesję, przy której leżał labrador. – Osoba mieszkająca w tym domu przyznała, że to jej pies. Usłyszeliśmy, że „ten pies chodził, by zdechnąć”. Z tą osobą nie dało się normalnie porozmawiać, a jej tłumaczenia były dziwne i absurdalne - mówi nam Anna Małecka z HELP ANIMALS.

Wiadomo, że na posesji znajdują się jeszcze dwa psy, które są w lepszym stanie niż labradorka. Sprawa została zgłoszona na policję. Wygłodzony i wycieńczony pies trafił do domu tymczasowego. Tu wraca do zdrowia.

AG, fot. Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy dla Zwierząt HELP ANIMALS/fb


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 9°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 14 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: TrollowiskoTreść komentarza: Jak znam życie to będzie wina pacjenta, a zawinił ktoś inny. Z życia wzięte. Sor w jakimś mieście. Pacjent przyjechał w godzinach porannych (coś koło 7) podejrzenie udaru (albo stan przedzawałowy). Czekał godzinę na lekarza, potem inne badania i pobranie krwi. Po tym ciągle na tych plastikach. Mijały godziny i ciągle siedział. W końcu do pielęgniarek, do rejestracji, ale wszędzie się odbijał. Jak zrobił hałas i wpadł do lekarza po godzinie 17, to dowiedział się że jego badania "gdzieś zginęły". I biegiem kolejne pobranie. O 19 wylądował na oddziale...Data dodania komentarza: 2.04.2025, 20:39Źródło komentarza: Niebezpiecznie na kaliskim SORze. 4 poszkodowanych ratownikówAutor komentarza: ABCTreść komentarza: Znów chcą wprowadzić dożywotni program „rodzina na swoim”Data dodania komentarza: 2.04.2025, 19:51Źródło komentarza: To strzał w kolano? To zrobi Trzaskowski, jeśli wygra wyboryAutor komentarza: BTRTreść komentarza: Komentarze pełne niby nienawiści? Poczytaj jak oni nas kochali i kochają hajlując pod pomnikami Bandery i Suchewycza to zobaczysz miłość. Wołyń pamiętamy, nigdy nie wybaczymy a jedyne co łączy nasze kraje to nierozliczone ludobójstwo.Data dodania komentarza: 2.04.2025, 16:51Źródło komentarza: „Zszokowani skalą zniszczeń” Jednym ze sprawców 12- letni UkrainiecAutor komentarza: MichalTreść komentarza: My wolimy i kochamy ukre z wo lynia i mocno opalonychData dodania komentarza: 2.04.2025, 16:33Źródło komentarza: Pobili ich za czapkę w barwach KKS Kalisz. „Straciłem wiarę w ludzi”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama