„Palimpsesty” nie są nowym malarskim cyklem Wiktora Jędrzejaka, więc tę wystawę można traktować jako kontynuację jego ostatnich poczynań. Tworzą ją zatem pejzaże i szczegóły głównie wiejskiego krajobrazu prezentowane – tak jak do tej pory - na nietypowych podobraziach, które stanowią ramy okien, drzwi, belki, fragmenty nadgryzionych zębem czasu mebli. W Galerii Napora będzie można zobaczyć również w pewnym sensie nowe obiekty w tworzonej przez Jędrzejaka (nie)rzeczywistości, które budują – jak to określił artysta – nieco odmienną narrację.
Ekspozycja niemal w całości złożona jest z prac o bardzo małych rozmiarach. To nie jest nowość w twórczości Jędrzejaka, bo już przed laty jedna z malujących koleżanek powiedziała pół żartem, pół serio: „Wiktorze, jesteś malarzem małego formatu”, co malarzowi bardzo się spodobało, więc raz po raz daje dowód swego przywiązania do miniatury. „Nie wiem jaki jest powód mojego upodobania. Może taki, że brakuje mi cierpliwości. Miniatura pozwala mi się skupić na konkretnym temacie i dość szybko z niego wybrnąć. Nie muszę tego kontynuować” – tłumaczy, jak zwykle odrobinę żartując, twórca „Palimpsestów”.
Wystawa Wiktora Jędrzejaka – co warto podkreślić - otwiera nowy etap w działalności galerii prowadzonej przez dwoje malarzy, Brygidę i Jarosława Naporów. Zyskawszy więcej przestrzeni zdecydowali się na całkowite wyodrębnienie miejsca, w którym pragną organizować co najmniej kilka wystaw w roku. „Chcemy prezentować najciekawsze, najbardziej interesujące wydarzenia ze sztuki polskiej, najbardziej fascynujące postawy twórcze. Tak, aby kaliszanie mieli ogólne wyobrażenie o tym, co się dzieje w polskim malarstwie, rzeźbie, grafice” – mówi Jarosław Napora.
Spieszymy jednak uspokoić, że Galeria Napora nie rezygnuje ze swojej dotychczasowej działalności. Wciąż można tutaj – w drugiej części budynku - nie tylko kupić obraz, ale także oprawić rysunki i zdjęcia, czy nawet nietypowe przedmioty - wszystko, co naszym zdaniem warte jest upamiętnienia i prezentacji na ścianie. „Ramy, ramy, tysiące ram z całego świata – wciąż w ogromnym wyborze można znaleźć właśnie u nas. Oprawiamy dosłownie wszystko - dzieła sztuki, przedmioty trójwymiarowe, cenne pamiątki rodzinne, które każdy z nas chowa w szufladach. Można je wyeksponować i pięknie oprawione przekazać kolejnym pokoleniom” – mówi Brygida Napora.
Ekspozycja prac Wiktora Jędrzejaka w Galerii Napora potrwa cały miesiąc. Jej otwarcie w najbliższy piątek (9 grudnia) przybierze niezwykle wygodną dla gości formułę. Artysta będzie do dyspozycji oglądających od godziny 18.00 do 21.00.
RK, fot. autor, Kajetan Wiśniewski
Napisz komentarz
Komentarze