Adaptacja budynku przy ul. Kordeckiego na potrzeby Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego rozpoczęła się w listopadzie 2012 roku. Miasto na ten cel otrzymało dotację w wysokości 3,5 miliona złotych. Jednak do końca roku 2012 nie zdążyło dołożyć do inwestycji z własnego budżetu, a taki był warunek. - Miasto Kalisz nie przeznaczyło z własnych środków co najmniej 50% planowanych wydatków na to zadanie. Jeśli nie przeznaczyło 50%, czyli to, co brakło trzeba było oddać – mówi Dariusz Witoń, radny SLD
Chodzi o kwotę 232 166 złotych plus odsetki w wysokości 10 412 złotych. Prezydent Kalisza potwierdza, że NIK, która kontrolowała tę inwestycję stwierdziła nieprawidłowości. Jednak sama ocena pokontrolna jest pozytywna. - Najwyższa Izba Kontroli, mimo stwierdzonych nieprawidłowości, ocenia pozytywnie planowanie i wykorzystanie w 2013 roku przez Miasto dotacji z budżetu państwa – wyjaśnia Janusz Pęcherz, prezydent Kalisza.
Skąd zatem nieprawidłowości? Miasto remont zaczęło na kilka tygodni przed końcem roku. W tak krótkim czasie trudno wydać wszystkie zaplanowane pieniądze. Dlatego z przeznaczonej na ten cel kwoty 3,5 miliona złotych wydano 3, 3 miliona. Prezydent zgadza się z tym, że odpowiedzialny za inwestycje naczelnik powinien wszystko rozliczyć tak, by nie było żadnych wątpliwości. Dlatego kara została zapłacona, a odsetki zasądzone osobie, która nie dopełniła swoich obowiązków. Po wyjaśnieniach ocena NIK jest pozytywna. - Wszystko jest rozliczone poprawnie. Wojewoda dał kolejną dotację na dokończenie Ośrodka. Budynek jest w dobrym stanie, a dzieci mają dobre warunki – dodaje Janusz Pęcherz. Dodatkowa dotacja wyniosła pół miliona złotych.
AW, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze