Zaledwie tydzień po narodzinach, dziś rano dziewczynka została zabrana na blok operacyjny. Po godzinie 16-ej z Munster nadeszły dobre wieści. - Kochani, operacja zakończyła się powodzeniem! Wszystko poszło zgodnie z planem! Najważniejsze są teraz pierwsze godziny i doby, jak po każdej operacji. Dziękujemy Wam za ogromne wsparcie!! Jesteście WSPANIALI!!!!!! – napisali rodzice Michalinki.
Kiedy Michalinka pojedzie do domu, którego jeszcze nie poznała? Tego na razie nie wiadomo.
U Michalinki, jeszcze w brzuchu mamy wykryto rzadką wadę serca: HLHS - niedorozwój lewej strony serca wraz z hipoplazją aorty. Szansą na przeżycie i zdrowie dla dziewczynki jest prof. Malec, który wraz z zespołem specjalistów leczy tego typu wady w niemieckiej klinice. Na poród, opiekę i pierwszy etap operacji korygującej wadę serca potrzeba było 350 tysięcy złotych. Olbrzymią kwotę pochodzącym z Rososzycy w powiecie ostrowskim państwu Binkom udało się uzbierać dzięki nagłośnieniu sprawy i setkom ludzi dobrej woli.
AG, fot. Serduszko Michalniki/fb
Napisz komentarz
Komentarze