Ten koncert po prostu nie mógł się nie udać. Pomimo padającego jeszcze na początku występu deszczu, przed sceną na placu teatralnym pojawił się las parasoli. Na koncert, wbrew wszystkiemu, przybyły prawdziwe tłumy.
Publiczność usłyszała wspaniałe męskie głosy Dariusza Stachury, Pawła Skałuby i Krzysztofa Marciniaka – gwiazd występujących na co dzień na największych scenach muzycznych Europy. W piątkowym repertuarze znalazły się nie tylko najbardziej znane arie operetkowe, ale także pieśni neapolitańskie, latynoamerykańskie czy najpopularniejsze przeboje Jana Kiepury. A wszystko to bez nadęcia, na dużym luzie i okraszone sporą dawką humoru. Nic więc dziwnego, że pomimo przejmującego chłodu publiczność bawiła się doskonale, wielokrotnie domagając się bisów.
Solistów wypuszczono ze sceny dopiero przed północą. Tego wieczoru towarzyszyła im Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Kaliskiej pod dyrekcją Adama Klocka, a galę poprowadził Krzysztof Szaniecki.
MIK, fot. Arkadiusz Szymański, MIK, wideo MIK
Napisz komentarz
Komentarze