Kaliszanie mają za sobą kilka tygodni ciężkiej pracy. Wykonywali ją sumiennie na treningach w Arenie, a także podczas meczów kontrolnych. Tych rozegrali sześć, notując cztery zwycięstwa i dwie porażki. Za najbardziej wartościowy rezultat uznać należy niewątpliwie wygraną z Wybrzeżem Gdańsk podczas turnieju w Gorzowie. – Zwycięstwo z zespołem z Superligi na pewno buduje, ale pamiętajmy, że to tylko sparing. Nie patrzymy na to, co było, tylko spoglądamy przed siebie. Skupiamy się wyłącznie na najbliższym przeciwniku w lidze – oznajmia nam trener Bartłomiej Jaszka.
Drugą rundę kaliska siódemka zacznie od prestiżowego starcia z Ostrovią. Będzie to rewanżowa potyczka i odbędzie się na parkiecie rywala. W pierwszej na inaugurację rozgrywek górą był MKS, który po emocjonującym boju wygrał u siebie 30:29. Równie zaciętej konfrontacji można spodziewać się w środę. – Wiadomo, że derby rządzą się własnymi prawami, na pewno atmosfera będzie gorąca. Nastawiamy się na ciężki mecz, który przyniesie wiele emocji. Liczę, że wyjdziemy z niego zwycięsko – mówił w rozmowie z nami Arkadiusz Galewski, rozgrywający MKS-u i najlepszy strzelec drużyny znad Prosny. On w czasie okresu przygotowawczego nabawił się urazu stopy, ale ma nadzieję, że w derbowym meczu wspomoże swoich kolegów z zespołu. – Zaczniemy praktycznie w pełnym zestawieniu. Z urazem zmaga się jeszcze Grzegorz Gomółka, reszta powinna być do dyspozycji – zapewnia trener Jaszka.
Szkoleniowiec liczy, że dobrze przepracowany styczeń zaowocuje korzystnymi wynikami w rundzie rewanżowej. Apetyty są spore, bo pozycja wicelidera na półmetku i niewielka strata do prowadzącej Olimpii Piekary Śląskie, a do tego nadchodząca rywalizacja w 1/8 finału Pucharu Polski z ekstraklasowym Wybrzeżem, potęgują oczekiwania i czynią ten sezon najlepszym w historii MKS-u. Wszyscy w klubie tonują jednak nastroje i przestrzegają przed hurraoptymizmem. Podstawowym celem zespołu będzie walka o punkty w każdym kolejnym spotkaniu. – Staramy się podejść spokojnie. Okres przygotowawczy przebiegał zgodnie z planem, co na pewno cieszy. Rozegraliśmy kilka spotkań, sprawdzaliśmy różne schematy. Pozostały ostatnie szlify. Jesteśmy gotowi do rundy. Myślami jesteśmy przy meczu w Ostrowie. Dopiero potem będziemy się skupiać na kolejnym rywalu – przekonuje Bartłomiej Jaszka.
Środowe derby, inaugurujące rundę rewanżową w grupie B pierwszej ligi, rozegrane zostaną w hali przy ulicy Krotoszyńskiej w Ostrowie Wlkp. Początek o godzinie 18:30.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze