Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Głośna interwencja policji przed lokalem. Funkcjonariuszka niewinna pobicia, przed sądem… internauci

Zaskakujący finał głośnej interwencji pod jednym z pleszewskich lokali, gdzie w ubiegłym roku policja miała w brutalny sposób zatrzymać 39-letniego mieszkańca tego miasta. W sprawie zajął stanowisko sam Zbigniew Stonoga, dowodząc, że jedna z policjantek kopała mężczyznę po twarzy. Innego zdania była pleszewska prokuratura, która w działaniu funkcjonariuszki nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. Przed sądem ktoś jednak stanie 0 to internauci, którzy pod artykułem Zbigniewa Stonogi naubliżali policjantce.
Głośna interwencja policji przed lokalem. Funkcjonariuszka niewinna pobicia, przed sądem… internauci

Wczesnym wieczorem 13 marca policja została wezwana do jednej z restauracji w Pleszewie. W lokalu miał znajdować się agresywny mężczyzna. -  Adam F. (…) zaczął zaczepiać gości oraz stał się nieprzyjemny wobec kelnerek. Zbił także kufel z piwem, jednak obsługa lokalu natychmiast  posprzątała szkło, a Adam F. został poproszony o kulturalne zachowanie. Kelnerki przyznały, że bały się go  – opisują tamten wieczór właściciele lokalu.

 „Kopał i próbował uderzać głową o podłogę”

Mężczyzna dalej rozrabiał, dlatego wezwano pleszewską policję. Do czasu przyjazdu patrolu agresywnym Adamem F. zajęła się ochrona. - Na miejsce udali się policjanci, którzy zastali patrol ochrony. Ochroniarze obezwładnili mężczyznę i przytrzymywali na podłodze. Z ich relacji wynikało, że mężczyzna zachowywał się w sposób agresywny, rzucił w jednego z nich plastikową butelką, nie stosował się do wydawanych przez ochroniarzy poleceń, był pobudzony. Ponadto odgrażał się, że popełni samobójstwo – opisuje zajście mł. asp. Monika Kołaska z pleszewskiej policji. Według mundurowych, 39-latek próbował wyrwać się ochroniarzom, kopał i usiłował uderzać głową o podłogę. - Wobec takiego zachowania i w celu przeciwdziałania agresywnemu zachowaniu oraz ochrony jego zdrowia, funkcjonariuszka wykonująca tę interwencję założyła mężczyźnie kajdanki na ręce trzymane z przodu  – kontynuuje rzeczniczka komendy.

Interwencja policji tylko pobudziła Adama F. Funkcjonariusze podają, że mężczyzna stawiał bierny i czynny opór. Uspokoił się dopiero po otrzymaniu zastrzyku, który podał mu wezwany na miejsce lekarz. Mężczyzna w trakcie kontroli osobistej zdarł z siebie ubrania. Po raz drugi trzeba było mu podać środki uspokajające.  Adam F. trafił do policyjnego aresztu, a dalej do Aresztu Śledczego w Ostrowie Wielkopolskim. Już wcześniej wydany został nakaz doprowadzenia go za kratki w celu odbycia kary za inne przewinienia.

Interweniował Zbigniew Stonoga

Według policji 39-letni Adam F. wielokrotnie popełniał czyny karalne, m.in. kradzieże i włamania. Mężczyzna był kilkadziesiąt razy zatrzymywany do wytrzeźwienia, ma też za sobą liczne próby samobójcze. Zupełnie inaczej postrzega go Zbigniew Stonoga, który zajął się tą sprawą na swoim profilu w internecie.  Stonoga, znany m.in. z ujawnienia akt w sprawie tzw. afery podsłuchowej, opublikował artykuł, w którym przedstawił Adama F. jako ciężko chorego, lubianego w Pleszewie. Powołał się też na opinię matki pleszewianina, zdaniem której interwencja policji przypominała brutalną napaść. – Policjantka, nie myśląc długo, obezwładniła chorego psychicznie Adama F., a następnie skopała go po twarzy, poprawiając gazem – napisał na profilu facebookowym Zbigniew Stonoga. Według matki Adama F., która była świadkiem całego zdarzenia, policja ciągnęła jego syna za włosy, szarpała nim, kopała go i naciskała butem na jego twarz i głowę.  Policja poddała w wątpliwość te zeznania, bo jak twierdzą funkcjonariusze w chwili zdarzenia „była od niej (matki - dop. aut.) wyczuwalna woń alkoholu”. Kobieta skierował jednak zawiadomienie do prokuratury, oskarżając policjantkę o bezpodstawne użycie siły.

Przed sądem zamiast policjantki – internauci

- Prokuratura badała tę sprawę pod kątem przekroczenia uprawnień przez policjantkę – mówi portalowi faktykaliskie.pl Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Nie stwierdzono jednak, by doszło do popełnienia przestępstwa. 17 czerwca 2016 r. zapadła decyzja o umorzeniu śledztwa.

Na tym jednak nie koniec, bo śledczy zajęli się kolejnym wątkiem tej sprawy – tym razem wpisami, jakie pojawiły się na profilu Zbigniewa Stonogi pod tekstem opisującym zatrzymanie Adama F. Pod adresem policjantki posypały się groźby i wyzwiska. Określenie per „szmata” było jednym z najlżejszych. – Szereg tych tekstów poddano analizie pod kątem znieważenia i nawoływania do popełnienie przestępstwa na szkodę policjantki – mówi prokurator Maciej Meler. – 16 grudnia ub.r. prokuratura wydała decyzję o umorzeniu dochodzenia w części. Część wpisów ewidentnie jednak miała charakter znieważający, godziła w dobro policjantki i mogła poniżyć ją w oczach opinii publicznej, zwłaszcza w kontekście wykonywanego zawodu. Autorzy tych wpisów zostali ustaleni.

Prokurator Maciej Meler: Trzy osoby, których wpisy w internecie ewidentnie godziły w dobre imię policjantki, poniosą odpowiedzialność

To trzej mężczyźni w wieku 26 i 27 lat. Dwóch ma rodziny, jeden jest kawalerem. Prokuratura postawiła im zarzut z art. 216 par. 2 Kodeksu karnego, który mówi, że „Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”. Wszyscy przyznali się do winy.

Oskarżyciel oczekuje, że internauci zapłacą po 500 zł grzywny i pokryją koszty sądowe. Jednocześnie do Sądu Rejonowego w Pleszewie wpłynęły wnioski i wydanie wyroku bez przeprowadzania rozprawy. Wyroki w tej sprawie jeszcze nie zapadły.

MIK, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: -1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 16 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Ha ha HalskiTreść komentarza: Darmowe? Chyba w parku miejskim, albo pod mostem na Warszawskiej...Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:22Źródło komentarza: Tego jeszcze u nas nie było DARMOWE SPOTKANIE W KALISZUAutor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama