poniedziałek, 23 września 2024 04:26
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zgon na ulicy. Czy zwłoki zostały odpowiednio zabezpieczone?

Ciało zmarłego przy ul. Zamkowej mężczyzny zdaniem świadków leżało na chodniku kilkadziesiąt minut, przykryte jedynie folią. W tym czasie policjanci siedzieli w radiowozie. Do sieci trafił filmik, w którym oburzony sytuacją przechodzień, zarzuca policjantom nieodpowiednie zabezpieczenie ciała przed widokiem mieszkańców. Nagranie dziś po południu zniknęło z sieci. Czy funkcjonariusze dopełnili procedur?
Zgon na ulicy. Czy zwłoki zostały odpowiednio zabezpieczone?

O zbiegowisku na ul. Zamkowej i leżącym tam człowieku poinformował nas w czwartek przed godz. 21.00 czytelnik portalu faktykaliskie.pl. Mężczyzna zasłabł na chodniku. Przechodnie nie byli obojętni, zareagowali od razu – wezwali znajdujący się nieopodal patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze natychmiast podjęli reanimację, ale okazała się bezskuteczna. Lekarz Zespołu Ratownictwa Medycznego stwierdził naturalny zgon mężczyzny. Strażnicy miejscy poprosili o pomoc policję, mężczyzna nie miał bowiem przy sobie dokumentów, nie było można ustalić jego tożsamości. W tym czasie o sytuacji powiadomił nas nasz czytelnik. – Na chodniku leży martwy człowiek, przed chwilą odjechało pogotowie. Jest tu pełno policji i zbiegowisko ludzi. Dziwi mnie tylko, że tych zwłok nikt nie zasłonił, oglądają je dzieci – mówił nam zaskoczony mężczyzna.

Podczas gdy swoje czynności wykonywała policja, zwłoki leżały na chodniku przykryte jedynie folią termiczną. Momentami folia pod wpływem wiatru odsłaniała twarz zmarłego. Jeden z przechodniów nagrał tę sytuację telefonem komórkowym. Pytał policjantów, dlaczego zwłoki nie są zasłonięte parawanem, odgrodzone taśmą. Funkcjonariusze niechętnie wdawali się w dyskusje z filmującym wszystko człowiekiem. Zdaniem świadków ciało leżało w ten sposób kilkadziesiąt minut. Jak do tych zarzutów odnosi się policja? - Do zdarzenia doszło po godzinie 19:00, my zostaliśmy wezwani na miejsce o 20:08. Policjanci na podstawie kontaktów w telefonie komórkowym zmarłego poinformowali członka jego najbliższej rodziny o tragicznym wydarzeniu. Po syna zmarłego podjechał inny patrol. Syn potwierdził, że zmarły mężczyzna jest jego ojcem. Policjanci musieli również czekać na decyzję prokuratora, czy można zwłoki wydać rodzinie czy konieczne będą dodatkowe oględziny. Prokurator postanowił, że nie ma przesłanek do dalszych czynności procesowych – wyjaśnia nam mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.

Ciało oficjalnie przekazano rodzinie –syn zmarłego musiał to potwierdzić, wypełniając określony dokument. W czasie tych wszystkich czynności zwłoki leżały na chodniku okryte folią. Dlaczego nie zostały zasłonięte dodatkowo parawanem? Jak zaznacza rzeczniczka kaliskiej policji, nie było do tego wskazania, bo zazwyczaj tego typu parawany stosuje się przy wypadkach komunikacyjnych lub innego typu wypadkach, w których konieczne są oględziny zwłok na miejscu zdarzenia. Tego typu zabezpieczenia nie stosuje się raczej przy zgonach naturalnych. – Syn zmarłego mężczyzny nie miał żadnych zastrzeżeń co do naszej pracy i sposobu zabezpieczenia zwłok – dodaje oficer prasowy Komendy.

AG, fot. Karol, czytelnik portalu faktykaliskie.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 13°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 11 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: JolaTreść komentarza: Jaki zarządca taki szpital. Pan radny na pewno przyjmie premię za dobre zarządzanie.Data dodania komentarza: 22.09.2024, 18:56Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglakuAutor komentarza: pytającyTreść komentarza: Każdy rząd próbował zreformować służbę zdrowia-proszę wskazać któremu ministrowi to się udało bowiem nawet mieliśmy ministrów zdrowia z przebogatym doświadczeniem zawodowym i tytułem profesorskim.Jedyne ich "osiągnięcia" to coraz większe składki zdrowotne,dłuższe kolejki do specjalistów i źle działające szpitale.To jest problem ogólnokrajowy zaistniały dość dawno lecz stale narastający!Data dodania komentarza: 22.09.2024, 18:32Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglakuAutor komentarza: LajkonikTreść komentarza: Nie ma zakazu wyprzedzania kilku czy kilkunastu pojazdów na raz. Warunek: dostosowanie prędkości do ograniczeń na danej drodze oraz brak zakazu wyprzedzania oraz brak skrzyżowania. Trzeba zaznajomić się z przepisami a później wypowiadać się na dany temat. Odbiegając od zdarzenia warto popatrzeć jak ludzie jeżdżą w strefie ruchu czy strefie zamieszkania. Nie mają zielonego pojęcia o przepisach. Zapraszam do lektury. Reasumując: pojazd skręcający w lewo musi upewnić się i ustąpić pierwszeństwa pojazdom z przeciwnego kierunku oraz upewnić się czy nie jest wyprzedzany. Oczywiście biorę sytuację np zjazd na posesję. W przypadku skrzyżowań i zakazu wyprzedzania wygląda to odmiennie.Data dodania komentarza: 22.09.2024, 18:28Źródło komentarza: 18-latek i 70-latek podjęli manewr w tym samym momencie? Kto zawinił?Autor komentarza: pytającyTreść komentarza: O,nowy podpis!Chłopie,tobie to innej specjalizacji jest potrzebny oddział/szpital!Czyżby podpisy "efka","niezalogowany" i "Franka" dla propagandy w stylu funkcjonariusza Kłeczka już nie wystarczyły????!!!Data dodania komentarza: 22.09.2024, 18:24Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglaku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama