Za nami Triduum Paschalne – trzy dni przypominające o wydarzeniach poprzedzających pojmanie, osądzenie i skazanie Chrystusa na śmierć przez ukrzyżowanie. Wielki Piątek i Sobota są jedynymi w kalendarzu liturgicznym dniami, kiedy w tabernakulum nie ma hostii i nie odprawia się mszy świętej. To dni wyciszenia. Sobota jest momentem adoracji Jezusa spoczywającego w symbolicznych grobach, które dekorowane są w kościołach.
Także tego dnia święcimy pokarmy – symbolizujące życie, odrodzenie, zbawienie. Wielki Tydzień przygotowuje wiernych do najważniejszego dnia, jakim jest niedziela. O świcie w kościołach odbywa się msza rezurekcyjna. Wierni, podobnie jak przed dwoma tysiącami lat kobiety podążające do grobu Pana, by zgodnie z tradycją namaścić jego ciało olejami, podążają do świątyń. W czasie nabożeństwa kapłan oznajmia „Jezus zmartwychwstał Alleluja” i tamten cud powinien być wyznacznikiem każdego dnia wyjaśnia ks. prałat Stanisław Tofil, proboszcz Parafii pod wezwaniem św. apostołów Piotra i Pawła.
Takim momentem powinna dla wiernych być Wielkanoc.
AW, zdjęcia autor, wideo Andrzej Gierosz
Napisz komentarz
Komentarze