Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jak powinna wyglądać rewitalizacja? Za pomysły rozdawali bratki

Kaliszanie chcą czystszego miasta z większą ilością zieleni, ścieżek rowerowych, miejsc umożliwiających spotkania, ale też chcą czuć się bezpieczni. Chętnie widzieliby także parking buforowy blisko centrum, który odkorkuje śródmieście i pozwoli na cieszenie się jego urokami – to tylko niektóre z opinii mieszkańców, które zebrano w czasie konsultacji nad Gminnym Programem Rewitalizacji. Obszerny dokument opracowany przez miasto zakłada, że w jego sercu będzie mieszkać szczęśliwi i zadowoleni ludzie. Jednak oni sami też muszą powiedzieć, w jaki sposób dojść do takiego stanu, a pomóc w szukaniu pomysłów miały kwiaty. Każdy kto podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi ożywienia śródmieścia otrzymał od Komitetu Rewitalizacyjnego bratka.
Jak powinna wyglądać rewitalizacja? Za pomysły rozdawali bratki

Ilu mieszkańców, tyle oczekiwań. Każdy na rewitalizację patrzy inaczej. Jedni przez pryzmat potrzeb społecznych, inni typowo architektonicznych. Dzięki temu powstaje mozaika, która ma sprawić, że śródmieście będzie miejscem atrakcyjnym do życia i odwiedzania przez samych mieszkańców, ale też turystów. - Jedni mówią o działaniach społecznych, o integracji, o spotkaniach, o placach zabaw dla dzieci, inni mówią, że konieczna jest infrastruktura, czyli dostęp do tańszego ciepła, o wymianie pieców, o działaniach proekologicznych, takich twardych. Jeszcze inni mówią o drogach, miejscach parkingowych i ścieżkach rowerowych – wyjaśnia Iwona Cieślak z Komitetu Rewitalizacji. - Także wiemy o tym i z tym się liczymy, że każdy z nas ma inne spojrzenie i oczekiwania mieszkańców są różne. I rozmawiamy o nich stale, nie tylko przy okazji konsultacji, np. dziś czekając na kwiatki, rozmawiamy z paniami, które prowadzą swój biznes w śródmieściu, jesteśmy w kawiarni, rozmawiamy jakie są problemy osób prowadzących biznes. I tak widzimy rolę komitetu jako łącznik między władzami miasta a mieszkańcami.

Gminny Program Rewitalizacji to obszerny dokument stworzony przez miasto, którego podstawą jest 19 zadań odpowiadających kierunkom, jakie chce w przyszłości realizować magistrat. Autorzy GPR wyznaczyli sobie ambitną wizję, która ma zmienić miasto i mieszkańców, wyjaśnia Izabela Grześkiewicz z Biura Rewitalizacji UM w Kaliszu. - Wizja mówi o szczęśliwych, zadowolonych mieszkańcach w dobrze wyposażonej, funkcjonalnej przestrzeni i o to nam chodzi. Chcemy, żeby mieszkańcom żyło się tutaj dobrze, to zdanie „szczęśliwi czy zadowoleni” kieruje nas na funkcję społeczną, która rzeczywiście jest bardzo ważna, odgrywa ogromną rolę w samej rewitalizacji jak i w naszym programie, bo trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że bez tych działań społecznych nakierowanych na integrację, na polepszenie bytu życia mieszkańców rewitalizacja się nie uda. Chcemy zachęcić, żeby mieszkańcy zaczęli rozwijać swoją działalność gospodarczą w centrum, żeby przyszli tutaj mieszkać. To byłoby najlepsze rozwiązanie dla tej dzielnicy miasta, która stale się wyludnia.  

Dlaczego się wyludnia i staje się mało atrakcyjne tak dla mieszkańców, jak i przedsiębiorców? Tego społeczny Komitet Rewitalizacji oraz Biuro Rewitalizacji UM w Kaliszu chcą się dowiedzieć właśnie w czasie konsultacji. Pierwsze odbyły się w sobotę. Z rozmów z kaliszanami wynika, że ci oczekują więcej zabiegów, które wpłyną na estetykę. Chcą  zieleni, dbania o czystość w śródmieściu, ale i o bezpieczeństwo, a także odkorkowanie tej części miasta. A to oznacza, że powinny pojawić się parkingi, które nie będą kolidować z zabytkową przestrzenią. Wtedy będzie miejsce na przestrzeń do spotkań.

Za każdą uwagę, spostrzeżenie i opinię Komitet Rewitalizacyjny wręczał mieszkańcom bratki. - Za każdy pomysł oferujemy kwiatek, co jest zgodne z naszymi postulatami, aby nasze miasto stało się bardziej zielone, przyjazne, abyśmy podjęli działania antysmogowe, żeby się nam lepiej żyło, oddychało, żebyśmy wszyscy byli zdrowsi. A wiemy, że kwiaty to też piękne otoczenie naszym mieszkań, naszych domów – zdradziła, skąd pomysł na taką akcję, Iwona Cieślak.

Kolejne konsultacje i bratki od kaliskich kwiaciarek dla osób z pomysłami już w maju.

AW, zdjęcia autor, Komitet Rewitalizacyjny


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1003 hPa
Wiatr: 21 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama