Ruch Samorządowy „Bezpartyjni” powstał w marcu br. Swoje struktury ma już w sześciu województwach. Od kwietnia także w Wielkopolsce. Akt założycielski „Bezpartyjni – Wielkopolska”, podczas Wielkopolskiej Konferencji Samorządowej, podpisało 61 samorządowców. Jednym z nich jest włodarz Kalisza, który zasiadł także w zarządzie. - Nie jestem zainteresowany tworzeniem kolejnego lokalnego stowarzyszenia – zapewnia. - Tylko chodzi o to, żeby reprezentować ludzi związanych z samorządem. Dzięki temu można wymieniać doświadczenia, robić zastosowanie pomysłów z innych miast i wdrażać te pomysły w swoim mieście – dodaje Grzegorz Sapiński. - Wydaje mi się, że teraz takie gremium jest pożądane. Jesteśmy członkami Związku Miast Polskich i tam też są frakcje i według nich jest się wybieranym do zarządu. A my chcemy pokazać, że samorządowców niezależnych jest więcej i to jest wyjście naprzeciw sytuacji, żeby pokazać, że warto dać alternatywę, że nie tylko partie polityczne mogą dużo wnieść do życia politycznego.
Wcześniej Grzegorz Sapiński należał do Platformy Obywatelskiej. Z partią rozstał się w 2014 roku. Wewnętrzny konflikt i krytyka kolegów pozbawiły go nie tylko legitymacji, ale także funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej Kalisza i stanowiska wicedyrektora Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego.
Odpowiedzią na rozstanie z PO było stworzenie „Wspólnego Kalisza”, z którego skutecznie ubiegał się o fotel prezydenta. Jednak drogi włodarza i działaczy tego stowarzyszenia w ciągu obecnej kadencji także się rozeszły. Najpierw z członkostwa w klubie radnych Wspólnego Kalisza” zrezygnowało troje rajców. Później Grzegorza Sapińskiego zostawił ojciec jego sukcesu i przez dwa lata wiceprezydent, Piotr Kościelny. W ubiegłym tygodniu szeregi stowarzyszenia opuścił Edward Prus, który składając oświadczenie, nie potrafił jednak powiedzieć, czy nadal będzie reprezentował klub radnych „Wspólnego Kalisza”, z list którego otrzymał mandat i jest obecnie jedynym jego członkiem.
Po tych roszadach prezydent zaczął sympatyzować z Prawem i Sprawiedliwością; był m.in. gościem na wieczorze wyborczym tej partii podczas ostatnich wyborów parlamentarnych. Teraz Grzegorz Sapiński jest częścią Ruchu Samorządowego „Bezpartyjni – Wielkopolska”, który ma skupiać osoby ponad barwami politycznymi i organizacyjnymi na rzecz mieszkańców gmin, miast i powiatów. Jednak stworzenie struktur jest zapowiedzią ogólnopolskiej konwencji programowej, która być może w przyszłości pozwoli samorządowcom niezależnym startować w wyborach. Jedne ze zmian zapowiadanych przez Prawo i Sprawiedliwość mają wykluczać takich samotnych strzelców z walki o fotele prezydentów, wójtów czy burmistrzów.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze