Promesa w wysokości 3 milionów 853 tysięcy złotych została przekazana przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na wniosek wojewody. - Bezpieczeństwo jest sprawą podstawową, dlatego musimy dążyć do tego, by te niebezpieczne punkty na mapie Wielkopolski jak najszybciej niwelować. Jednym z tych punktów było osuwisko w Kaliszu. Cieszę się, że udało nam się doprowadzić tę sprawę do szczęśliwego finału - mówi wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann.
Jak informuje Biuro Prasowe Urzędu Wojewódzkiego pod koniec 2015 roku prezydent Kalisza wystąpił do wojewody w sprawie dotacji celowej na realizację inwestycji. W lutym 2016 roku wojewoda otrzymał protokół szkód w infrastrukturze komunalnej spowodowanych przez osuwisko. W czasie lustracji tego miejsca w kwietniu ubiegłego roku ustalono, że Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Kaliszu zleci opracowanie projektu robót geologicznych, dokumentacji geologiczno-inżynierskiej i projektu zabezpieczenia osuwiska. Na podstawie dokumentów wystąpiono do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o przekazanie pieniędzy, które pozwolą na zabezpieczenie skarpy zagrażającej budynkom mieszkalnym zlokalizowanym w sąsiedztwie osuwiska, ale też kilku firmom i infrastrukturze. Powolne opadanie ziemi powodowało pęknięcia na nieruchomościach oraz zapadanie się asfaltu w tym miejscu.
Razem z zabezpieczeniem zostanie wyremontowany ostatni, czekający na modernizację odcinek ul. Łódzkiej - od Łęgowej do Miłej. Prace zaczną się w lipcu tego roku. Do końca tego miesiąca zostanie podpisana umowa między władzami Kalisza a wojewodą na przekazanie prawie 4 milionów złotych. Promesa dla Kalisza to 80% kosztów całego zadania. Całkowity koszt prac remontowych to 5,5 miliona złotych.
AW, zdjęcia arch.
Napisz komentarz
Komentarze