Program Sojuszu Lewicy Demokratycznej będzie opierać się na kilku filarach. Najważniejsze to darmowe drugie śniadanie dla uczniów najmłodszych klas szkół podstawowych i darmowe wyprawki dla pierwszaków. Rodzice dzieci rozpoczynających naukę mieliby dostawać bony wartości pół tysiąca złotych na zakup niezbędnych pomocy naukowych. Dla wszystkich grup wiekowych SLD proponuje prozdrowotne programy oraz zwiększenie liczby mieszkań socjalnych i komunalnych wyjaśnia Karolina Pwliczak, wiceprezydent Kalisza i osoba odpowiedzialna za realizację wyborczych pomysłów partii w naszym mieście.
- 10% dochodu każdej gminy powinno być przeznaczone na remont i budowę infrastruktury komunalnej – wyjaśnia. - Mówimy oczywiście o mieszkalnictwie, spodziewamy się, że jeśli 10% dochodu gmina przeznaczyłaby na tę rzecz, to powinniśmy zwiększyć zasobu komunalnego w naszym kraju o ponad 100 tysięcy lokali rocznie.
Cel ambitny dlatego SLD już szuka odpowiednich kandydatów na listy wyborcze. W samym Kaliszu o miejsce w Radzie Miejskiej będzie ubiegać się 50 osób z listy sygnowanej logo partii. Obecni radni mówią, że utrzymanie obecnej liczby mandatów, czyli 5, to minimum. – Każdy kandydat musi mieć ogromną wiedzę z funkcjonowania samorządu. W pierwszej fazie musi poznać ustawodawstwo, ustawy o funkcjonowaniu samorządu i finansów publicznych – wyjaśnia Zbigniew Włodarek, wiceprzewodniczący RM i szef Zespołu Samorządowego SLD w Radzie Miejskiej. – Znajomość tych przepisów jest istotną rzeczą związaną z realizacją budżetu i przyjmowaniem budżetu. Poza tym musi znać dobrze miasto. Każdy praktycznie jego zakątek i to, co w danym fragmencie miasta jest ważne i istotne dla mieszkańców. Nie wyobrażam sobie by ktoś kto startuje na radnego znał tylko plac ratuszowy, czy Starówkę, a nie znał tego, co się dzieje na innych osiedlach. A Kamila Majewska, radna SLD dodaje, że musi mieć cechy prospołeczne. - Osoba, która chce poświęcić czas dla innych i chce pracować dla innych. A takich osób jest coraz mniej.
Tradycją jest, że SLD swoich kandydatów na radnych prezentuje na rok przed wyborami. Podobnie robi z kandydatami na prezydentów, wójtów i burmistrzów. Podobnie będzie w tym roku mówi Dariusz Witoń z Sojuszu. - Jeśli już mówimy o wstępnym terminie wyborów w listopadzie za rok to na początku listopada bieżącego roku przedstawimy naszego kandydata na prezydenta miasta Kalisza – zdradza. - Chcę zapewnić, że tak jak mówiliśmy na początku obecnej koalicji samorządowej, SLD z pewnością takiego kandydata wystawi.
Wiele osób wskazuje, że będzie to obecna wiceprezydent Karolina Pawliczak. Ta dodaje, że SLD do wyborów samorządowych w sejmikach pójdzie jako komitet Sojusz Lewicy Demokratycznej Lewica Razem. Jeśli będzie to możliwe podobnie będzie w gminach i miastach.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze