W akcji wzięły udział dziesiątki młodych ostrowskich wolontariuszy. „Pola Nadziei” to program polegający na sadzeniu jesienią cebulek żonkili i rozdawaniu ich wiosną, kiedy kwiaty zakwitną. Zebrane w ten sposób pieniądze przeznaczane będą na potrzeby podopiecznych Towarzystwa. Zanim jednak cebulki zostały posadzone zebrani obejrzeli spektakl przygotowany przez podopiecznych bursy, którego tematem przewodnim była nadzieja. – Teksty i piosenki, poza wzruszeniem, zostawiły w nas ogromną dawkę refleksji na temat samotności i potrzeby bliskości w trudnych momentach. Dzięki komuś takiemu jak Irena Kasprzak, prezes „Hospicjum św. Józefa”, która jest osobą otwartą na potrzeby bliźnich, a także młodzieży pragnącej zaangażować się w trudną działalność Towarzystwa, mogliśmy poczuć, że w trudnych momentach życia nie zostaniemy sami i bez pomocy. Bardzo Wam za to dziękuję – mówiła Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego biorąca udział w akcji sadzenia żonkili.
Na „Polu Nadziei” posadzono dziesiątki żonkilowych cebulek. Żółty kwiat jest w tym przypadku wyborem symbolicznym – równocześnie jest piękny i kruchy jak ludzkie życie. Doskonale pamiętają o tym członkowie Towarzystwa, którzy czuwają przy nieuleczalnie chorych, by ci nie czuli się samotni w tych niezwykle trudnych chwilach. Trzymają za rękę, dodają otuchy, pomagają żyć nadzieją. Wiosną, kiedy kwiaty zakwitną, zostaną wręczone osobom, które wesprą działalność Hospicjum. Inauguracja projektu była także okazją do ogłoszenia współpracy pomiędzy Towarzystwem Przyjaciół Chorych „Hospicjum św. Józefa” a klubem wolontariusza, które funkcjonuje przy Bursie Szkolnej.
AW, Artur Kołaciński, Biuro Prasowe UM
Napisz komentarz
Komentarze