Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Tajemnicze beczki w prywatnym lesie. W akcji 7 zastępów straży pożarnej

Specjalistyczna jednostka chemiczna z Ostrowa Wielkopolskiego oraz kilka jednostek kaliskiej straży pożarnej interweniowało w niedzielę wieczorem w Pośredniku w gminie Szczytniki. Właścicielka prywatnej posesji natknęła się na 5 metalowych beczek z nieznaną substancją chemiczną. Przez 5 godzin próbowano ustalić, czy nie jest ona szkodliwa dla ludzi i środowiska.
Tajemnicze beczki w prywatnym lesie. W akcji 7 zastępów straży pożarnej

Na podrzucone przez nieustaloną osobę beczki natknęła się właścicielka posesji położonej w prywatnym lesie. Straż pożarna dostała zgłoszenie około godz. 21.00 w niedzielę. – Wysłaliśmy najpierw naszą jednostkę w zakresie podstawowym, aby sprawdziła beczki pod kątem chemiczno-ekologicznym. Zostało to sprawdzone przez nasze czujniki, dodatkowo przez kamerę termowizyjną czy się nie nagrzewa, czy jakaś reakcja zachodzi, a także papierkiem lakmusowym – mówi Grzegorz Kuświk, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej.

Pracę strażakom utrudniał fakt, że beczki były szczelnie zamknięte, co uniemożliwiało pobranie próbek. Choć nie stwierdzono zagrożenia, na miejsce dotarła też specjalistyczna jednostka z Ostrowa Wielkopolskiego. – Zbadali beczki przy pomocy bardziej wyspecjalizowanego urządzenia i również nic nie stwierdzili. Na miejscu obecny był przedstawiciel Urzędu Gminy oraz właściciel posesji i to oni są zobowiązani do utylizacji beczek w specjalistycznym zakładzie – dodaje Grzegorz Kuświk.

Działania zakończono dopiero o 1.20 nad ranem. Brało w nich udział 7 zastępów straży.

MIK, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 23°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama